Pierwszy raz

148 5 0
                                    

Ten rozdział to jest smut wiec możecie sobie pominąć.
___________________________
Jeon popchnął Kima na ścianę i rzucając się na szyje szatyna. Tae nie przeszkadzał czyn Kooka ponieważ sam tego pragnął z chłopakiem. Kooki zaczął powoli ściągać koszulkę Taehyunga. W końcu udało się Jeonowi ściągnąć całą koszulkę V a sam już też był bez górnej odzieży którą zdjął mu szatyn. Zanim się zorientowali byli już przy pokoju Kooka do którego weszli i od razu Jung Kook rzucił Tae na ogromnym łóżku. Jeon w sekundzie zawisł nad V gdy Kook wycałowywał klatkę Tae zaczął schodzić coraz niżej aż dotarł do podbrzusza chłopaka. Chcąc powiększać swój czyn zahaczył o rozporek V.
-Mogę?- Jeon chciał mieć pozwolenie na dalsze czyny.
Tae kiwnął głową na pozwolenie działania. Kooki rozpiął spodnie szatyna i rzucił je na podłogę przez co jego kochanek był w samych bokserkach.
-Teraz twoja kolej- Taehyung chciał już zobaczyć Kooka w samej bieliźnie.
Nie minęła nawet minuta a oboje kochankowie byli już w samych bokserkach. Jeon obcałowywał całe ciało Kima poza jednym miejscem którym było przyrodzenie V które kusiło Kooka bardziej bardziej niż cały jego kochanek w końcu zahaczył o gumkę od bielizny Tae i zobaczył na jego reakcje widząc że chłopak chce tego samego co on. Długo Jeon się nie męczył i ściągnął bieliznę kochanka i swoją przez co oboje byli cali nagi. Kooki zaczął schodzić do męskości kochanka przez co oboje czuli coraz większe podniecenie. W końcu Kook nie wytrzymał i wziął swojego kochanka do buzi delikatnie liżąc i gryząc. V z bólu zacisnął pięść na pierzynie. Jeon widząc że Tae jest już gotowy podał mu do buzi dwa palce V bez sprzeciwu przyjął palce i zaczął je namaczać swoją śliną. Jeon wyciągnął swoje palce z buzi szatyna i włożył je delikatnie do przyrodzenia kochanka zaczął powoli nimi ruszać tak żeby było przyjemnie i mało boleśnie dla Tae. Po kilku nie za bardzo przyjemnych ruchach Jeon wyciągnął palce z szatyna.
-Teraz trochę zaboli- Kooki ostrzegł V przed tym co zrobił. Po tych słowach szatyn mocniej ścisnął dłonie na pierzynie przygotowując się na najmocniejsze. Jung Kook włożył powoli i delikatnie swoją męskość do tej kochanka na początku było ciężko ale po chwili udało się włożyć całego w Tae. Po czym zaczął powoli poruszać swoim ciałem tak żeby dać lepsze przeżycia kochankowi którego kochał całym sobą.
-Szybciej Kookisii.
Jeon wykonał rozkaz szatyna i zaczął przyspieszać. Gdy już uznali że na dziś wystarczy położyli się obok siebie a V napisał do swojej mamy że dziś nocuje u Jeona.

Myślałam że nigdy tego nie skończę oby wam się spodobało💜💜💜

Taekook || bad brithdayOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz