podejrzana Galeria

408 19 12
                                        

pov: T/I: 

Kiedy jechaliśmy z Hailie do Galerii to się ścigaliśmy z jakimś motocyklistą oczywiście spytałam się z Hailie czy by miała za złe to ale nie więc powiedziałam jej żeby mocno mnie się trzymała no i trzymala:3

Dojechaliśmy do Galerii a kiedy zaparkowałam Hailie odrazu Zeskoczyła i położyła się na ziemi jakbyśmy nwm leciały samolotem a ona by bała się, że zaraz spadniemy.

-Hailie co ty robisz-

-motor nie jest dla mnie..mogłam jednak się nie zgadzać na ściganie się z nim-

-No mogłaś, mogłaś. Dobra wstawaj bo nie mamy całego dnia-

- Ale ta podłoga jest w tym momencie bardzo wygodna-

-Wstawaj albo się też położę na nią i będziemy leżeć-

-hmmm dobra wstaje bo nie chce tu leżeć ciągle- tak jak powiedziała tak zrobila

-No dobra to najpierw do sklepu z ciuchami czy może do sklepu z kosmetykami lub nie wiem jakiś sklep z zabawkami?-

-chodzisz do sklepu z zabawkami?- spytała mnie zdziwona Hailie

- Emm nieee ja tylko Zasugerowałam:3

-wiesz możemy pójść może jakieś lego kupimy?-

-DOBRA- bylam szczęśliwa jak małe dziecko kiedy dostanie multum prezentów i jeszcze coś- ale najpierw idziemy do jakiegoś innego sklepu?-

- Dobra może do sklepu z ciuchami-
-KUPMY KOSZULKI ALBO COS TAKIEGO SAMEGO-

-DOBRA-

No i poszłyśmy i tak się złożyło, że w jednym sklepie byliśmy godzine a nawet więcej. No ale kupiłyśmy takie same koszulki nawet jeden top:0, dwie sukienki jedna czarną druga niebieską

(Jestem zbyt leniwa żeby wstawić wam zdjęcia więc sorka ale nie ma:3)

Po tym sklepie poszłyśmy do kolejnego sklepu tym razem z jakimiś kosmetykami, perfumami itp. Wtedy zaczęłam czuć się obserwowana. Rozejrzalam się ale niczego nie zauważyłam. T/I uspokoj się tobie się tylko wydaje...

Lecz te uczucie było ciągle. Czułam się obserwowana a kiedy w końcu znów się Rozejrzałam zobaczyłam jakiegoś typa okolo 40+ lat, który się nam przyglądał. Kiedy zobaczył, że na niego patrze odwrócił się i udawal, że nic nie wie.

-Hailie- powiedziałam

-Tak?-

-Nie dowracaj się i udawaj, że coś robisz-

-he? Co się stało??-

-jakiś facet nas obserwuje od wejścia tu ale wydaje mi się, że nawet od wejścia do galerii.. -

-Co my mamy teraz zrobić??..-

-musimy zachowywac się tak jak zawsze jakbyśmy nic nie zauwzyly-

-jak ja mam się zachowywac normalnie jak jakiś facet 40+ obserwuje nas??-

Wypuściłam głośno powietrze biorąc jakieś perfumy.

Y/n x DylanOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz