2

77 2 0
                                    


---III Rzesza pamiętał ZSRR jako swojego dawnego sojusznika i kochanka. Pamiętał, jak po raz pierwszy spotkali się w Moskwie w 1939 roku, kiedy to podpisali pakt Ribbentrop-Mołotow, który gwarantował im pokój i współpracę. Pamiętał, jak byli zaskoczeni i zaintrygowani swoją obecnością i swoim wyglądem. Pamiętał, jak szybko znaleźli wspólny język i zrozumieli się na wielu poziomach.III Rzesza pamiętał ZSRR jako swojego największego wroga i zdrajcę. Pamiętał, jak w 1941 roku ZSRR zaatakował go bez ostrzeżenia i bez powodu, odpowiadając na jego atak operacją Barbarossa, która miała na celu obronę i wyzwolenie jego kraju. Pamiętał, jak walczyli ze sobą przez cztery lata, tocząc największą i najkrwawszą wojnę w historii. Pamiętał, jak cierpiał i ginął jego naród i jego ziemia.III Rzesza pamiętał ZSRR jako swojego dawnego rywala i partnera. Pamiętał, jak po zakończeniu II wojny światowej podzielili się Europą na dwie strefy wpływów: wschodnią i zachodnią. Pamiętał, jak rywalizowali ze sobą o dominację i wpływy na świecie, rozpoczynając zimną wojnę. Pamiętał, jak współpracowali ze sobą w niektórych sprawach, takich jak rozbrojenie nuklearne czy eksploracja kosmosu.III Rzesza pamiętał ZSRR jako swoją pierwszą miłość i swoją pierwszą zdradę. Pamiętał, jak kochali się namiętnie i szaleńczo, nie zważając na politykę i ideologię. Pamiętał, jak zdradzili się okrutnie i bezlitośnie, nie zważając na uczucia i emocje. Pamiętał, jak tęsknili za sobą gorąco i boleśnie, nie zważając na czas i odległość.III Rzesza pamiętał ZSRR jako swoją przeszłość i swoją teraźniejszość. Nie wiedział jednak, czy był też jego przyszłością.---III Rzesza skończył sprawdzać broń i sprzęt, które miał ze sobą. Były to ważne narzędzia do wykonania jego misji szpiegowskiej w Berlinie. III Rzesza miał zamiar przekazać je swojemu kontaktowi, który miał się z nim spotkać w jednym z berlińskich barów. Był to tajny agent Gestapo, który pracował pod przykrywką biznesmena.III Rzesza sprawdził zegarek. Była godzina 20:30. Miał jeszcze trochę czasu, zanim miał się udać na spotkanie. Postanowił się odświeżyć i ubrać. Poszedł do łazienki i umył twarz i ręce. ---Następnie wrócił do pokoju i wybrał ubranie z szafy.III Rzesza postanowił ubrać się elegancko i stylowo, aby zrobić dobre wrażenie na swoim kontakcie i na innych ludziach. Wybrał szare spodnie, białą koszulę, czarny krawat z czerwoną swastyką i czarny garnitur z żelaznym krzyżem. Do tego założył czarny kapelusz z orłem i okulary przeciwsłoneczne. Na nadgarstku miał zegarek, który służył mu jako komunikator i jako urządzenie szpiegowskie.III Rzesza spojrzał w lustro i ocenił swój wygląd. Był zadowolony ze swojego stroju i swojej postawy. Wyglądał jak zwykły biznesmen, który chce zrobić interesy w Berlinie. Nikt by nie podejrzewał, że jest jednym z najważniejszych i najniebezpieczniejszych agentów III Rzeszy.III Rzesza wyszedł ze swojego pokoju hotelowego i zamknął za sobą drzwi. Udał się do windy i zjechał na parter. Następnie wyszedł z hotelu i wszedł do taksówki, która czekała na niego przed wejściem. Podziękował kierowcy za punktualność i podał mu adres baru, gdzie miał się spotkać ze swoim kontaktem.Taksówka ruszyła w kierunku zachodniej części Berlina, która była pod kontrolą USA i ich sojuszników. III Rzesza patrzył przez okno na miasto, które było podzielone na dwie strefy wpływów: wschodnią i zachodnią. Mur berliński oddzielał obie części miasta, uniemożliwiając swobodny przepływ ludzi i towarów.III Rzesza czuł mieszane uczucia wobec Berlina i Niemiec. Z jednej strony, uważał je za swoich przyjaciół i sojuszników, którzy pomogli mu odbudować się po II wojnie światowej i stać się potęgą gospodarczą i polityczną. Z drugiej strony, uważał je za swoich rywali i konkurentów, którzy próbowali ograniczyć jego wpływy i ambicje na świecie.III Rzesza czuł też mieszane uczucia wobec ZSRR. Z jednej strony, nienawidził go za to, co mu zrobił i co próbował mu zrobić. Z drugiej strony, kochał go za to, co mu dał i co próbował mu dać.III Rzesza nie wiedział jednak

---III Rzesza nie wiedział jednak, czy ZSRR był też jego przyszłością.III Rzesza dotarł do baru, gdzie miał się spotkać ze swoim kontaktem. Był to mały i ciemny lokal, pełen ludzi z różnych krajów i środowisk. Był to idealne miejsce do prowadzenia tajnych rozmów i transakcji.III Rzesza wszedł do środka i rozejrzał się po sali. Zauważył swojego kontaktu siedzącego przy stoliku w rogu. Był to niski i pulchny mężczyzna o łysiejącej głowie i okularach. Nosił szary garnitur i białą koszulę. Był to agent Gestapo, który pracował pod przykrywką biznesmena.III Rzesza podszedł do niego i usiadł naprzeciwko niego. Uśmiechnął się uprzejmie i podał mu rękę.- Dzień dobry - powiedział III Rzesza po niemiecku.- Dzień dobry - odpowiedział agent Gestapo po niemiecku.- Cieszę się, że się widzimy - powiedział III Rzesza, udając entuzjazm.- Ja również - powiedział agent Gestapo, udając zainteresowanie.Obaj wiedzieli, że nie lubili się nawzajem i że nie ufali sobie. Obaj wiedzieli, że pracowali dla różnych frakcji i że mieli różne cele. Obaj wiedzieli, że spotykali się tylko z konieczności i że mogli się zdradzić lub zabić w każdej chwili.Ale obaj udawali, że są przyjaciółmi i partnerami. Obaj udawali, że są zwykłymi biznesmenami, którzy chcą zrobić interesy. Obaj udawali, że są zwykłymi ludźmi, którzy chcą porozmawiać.- Coś do picia? - zapytał agent Gestapo, machając ręką do kelnera.- Tak, poproszę - odpowiedział III Rzesza, kiwając głową.- Dwie whisky - zamówił agent Gestapo do kelnera.- Dobrze - odpowiedział kelner i odszedł.Obaj poczekali chwilę, aż kelner przyniósł im napoje. Następnie wznieśli toast i łyknęli whisky.- No więc - zaczął agent Gestapo, przechodząc do rzeczy. - Mam dla ciebie coś interesującego.- Tak? - zapytał III Rzesza, udając ciekawość.- Tak - potwierdził agent Gestapo, sięgając do teczki, którą miał przy sobie. - Mam dla ciebie dokumenty dotyczące planów ZSRR w Berlinie i w Niemczech.- Naprawdę? - zapytał III Rzesza, udając zdziwienie.- Naprawdę - zapewnił agent Gestapo, wyjmując z teczki kilka papierów. - Są to raporty wywiadowcze, mapy wojskowe i zdjęcia satelitar

---- Są to raporty wywiadowcze, mapy wojskowe i zdjęcia satelitarne, które pokazują rozmieszczenie i ruchy wojsk ZSRR w Berlinie i w Niemczech - wyjaśnił agent Gestapo, przesuwając papierów do III Rzeszy. - Są to bardzo cenne i poufne informacje, które mogą ci pomóc w twojej misji.- Skąd je masz? - zapytał III Rzesza, biorąc papierów i przyglądając się im uważnie.- To tajemnica - odparł agent Gestapo, uśmiechając się tajemniczo. - Powiedzmy, że mam swoje źródła i kontakty. Nie musisz się o to martwić. Ważne jest to, co zrobisz z tymi informacjami.- Co mam z nimi zrobić? - zapytał III Rzesza, podnosząc wzrok na agenta Gestapo.- To proste - odpowiedział agent Gestapo, spuszczając głos do szeptu. - Masz je przekazać swoim przełożonym w centrali. Oni wiedzą, co z nimi zrobić. Oni mają plan.- Jaki plan? - zapytał III Rzesza, czując ciekawość i niepokój.- To też tajemnica - odparł agent Gestapo, mrugając okiem. - Powiedzmy, że jest to plan, który zmieni bieg historii. Plan, który pozwoli nam pokonać ZSRR i zająć jego miejsce jako supermocarstwa. Plan, który pozwoli nam zrealizować nasze cele i marzenia.- Jakie cele i marzenia? - zapytał III Rzesza, czując podekscytowanie i obawę.- To też tajemnica - odparł agent Gestapo, śmiejąc się cicho. - Powiedzmy, że są to cele i marzenia, które dzielimy z tobą. Cele i marzenia, które łączą nas jako naród i jako ludzie. Cele i marzenia, które są warte walki i poświęcenia.Agent Gestapo spojrzał na III Rzeszę ze wzrokiem pełnym pasji i determinacji. III Rzesza spojrzał na agenta Gestapo ze wzrokiem pełnym zaufania i podziwu.Obaj poczuli się związani ze sobą przez wspólną sprawę i wspólne ideały. Obaj poczuli się zobowiązani do wykonania swojej misji i swojego planu. Obaj poczuli się gotowi do podjęcia ryzyka i wyzwania.Ale obaj nie zdawali sobie sprawy z tego, że byli manipulowani i oszukiwani przez swoich przełożonych i przez siebie nawzajem. Obaj nie zdawali sobie sprawy z tego, że ich plan był oparty na fałszywych informacjach i fałszywych nadziejach. Obaj nie zdawali sobie sprawy z tego, że ich plan był skazany na porażkę i katastrofę.Ale obaj zdawali sobie sprawę z tego, że byli samotni i nieszczęśliwi w swoim życiu i

→𝓜𝓲ł𝓸ść 𝓦𝓫𝓻𝓮𝔀 𝓡𝓸𝔃𝓼ą𝓭𝓴𝓸𝔀𝓲 ← SovietReichOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz