higher level school //Fartek~TOM I

niespodzianka // 9

Pov mama Bartek
Dzjaja nie byłam w pracy. Szykowałam małą niespodziankę dla nas żeby Amelka odpoczeła i żeby poczuły się jak w domu. Wkońcu wiedziałam co zrobić z pieniędzmi postanowiłam że zrobimy sobie tygodniowa wycieczkę na Hel. A przed tym ziabiara dziewczyny na zakupy żeby sobie kupiły ciuchy wróciłam do domu kilka godzin wcześniej zadzwoniłam domofonem i moim oczom ukazała się Amelka

Mf- część co tak szybko
Mb- no dziaj nie poszłam do pracy i mam bardzo dobrą niespodziankę
Mf- a ja dla ciebie niezbyt. Bartek choć
B- już...
Mb- boże dziecko co ty zrobiłeś
B- to nie moja winna ja tylko broniłem dziewczyny z 1 kl przed mają
Mb- dobra a teraz jedziemy do szpitala
Mf- to ja zostanę i zrobię pranie 
Mb- nie nie nie wy jedziecie z nami to jest część niespodzianki

Zabrałam Bartka do szpitala i poszło szybko wyszliśmy z szpitala i pojechaliśmy do gareli
B- po co tu przyjechaliśmy
Mb- a więc tak jedzmy na wakacje na tydzień na Hel
Mf- my też
Mb- tak i przyjechaliśmy żeby kupić jakiś rzeczy dla was

Podzieliliśmy się na 2 grupy fausti i Bartka i ja i Amelka

Pov Bartek
Chodziłam po sklepach z fausti i widziałem jak jest szczęśliwa zawsze jak chodziłem z mają było inaczej męczyło mnie to a teraz jestem szczęśliwy
B- gdzie chcesz teraz iść bo masz już chyba wszystko
F- nigdzie nie ma ładnych bluz
B- nie nie jest ważne możesz brać ode mnie bluzy
F- naprawdę
B- no jasne a może chcesz jakaś sukienkę kupić albo jakiś top
F- no nie wiem nie czuję się komfortowo w tych rzeczach
B- dlaczego przecież bedesz ładnie wyglądać
F- nie no bo jetsme po prostu gruba i mi to nie pasuje
B- no nie jesteś gruba choć przymierzasz jakiś i zobaczysz że bedesz ładnie wyglądać - złapałem dzwczynie za rękę i pociągnęła za sobą do sklepu z sukienkami
B- która ci się podoba ?
F- podobają mi się obcisłe sukienki albo z gorsetem ale one są drogie
B- mamy dużo pieniędzy wybierz sobie co ci się podoba- fausti wybrała sobie 3 piękne sukienki jedna czarną obcisła dość krótką druga długą taka idealną na lato i na Hel i przepiękna białą sukienkę z gorsetem
F- muszę je tylko przymierzyć ale i tak pewnie zednej nie wezmę to bedeą wyglądała w nich grubo
B- choć przymiezymy

Pov fausti
Weszłam do przymiezalni i przyniezyłam  zwiewna długą sukienkę w której na pewno bedę wyglądać ładnie przymieżyłam i pokazałam się chlapakowi
F- i jak...- powiedziłam nie pewnie
B- bardzo ładnie w niej wyglądasz na pewno ja bieżemy
F- też mi się podoba dobra idę przymieżyć kolejną przymieżyłam tym razem białą sukienkę i nie mogłam zasunąć suwaka i zawizać kukardy z tyłu
F- Bartuś możesz mi pomóc
B- mogę wejść ?
F- tak - chlapaka weszedł i nie mógł oderwać wzroku ode mnie
B- już pomagam - brunet zasłono delikatnie suwak
F- a zawieżesz mi kukarde- chłopaka nic nie odpowiedział tylko chwicił za pasek i przeiwzal mi go przez talie
B- odwróć się
F- no nie wyglądam okropnie
B- wyglądasz cudownie
F- no nie wiem
B- poczekaj zrobię zdjęcie i wyśle twojej mamie
F- wiesz co nie będzie to konieczne biorę ta sukienkę
B- no i to się rozumie dawaj przymizaj ostatnią - Bartek wyszedł z przymiezalni a ja przyniezyłam ostatnią sukienkę miała ona dość duży dekolt. Zasloniłam rękami dekolt i odsłoniłam zasłone
F- nie ta jest zbyt odważna
B- nie jest tak ci się tylko zdaje bo zawsze nosisz koszulki pod samą szyję weź te rączki - podeszedł do mnie i zdioł moje ręce z dekoltu
F- no sam widzisz - byłam strasznie speszona
B- czujesz się w niej źle co nie
F- tak...
B- zdejmij ta sukienkę poszukam innej podobnej- zdjęłam sukienkę i czekam na Bartka nagle zobaczyłam Bartek rękę który podaje mi sukienkę
B- podoba ci się
F- bardzo- przymieżyłam ją i odrazu się w niej zakochałam była ona długa z dekoltem ale mniejszym i była długa
B- no pokokasz się

Pov Bartek
Fausti przymierzała sukienki w których mówiła że czuję się niekomfortowo a wyglądała tak przepięknie że nie mogłam oderwać wzroku podałem jej ostatnią czarną długą sukienkę a ona ją przymierzyła i wyszła za kotary