Ucieczka.

34 4 0
                                    


Księżyc oświetla ci drogę. Masz wrażenie, że zaraz ktoś wyłoni się zza rogu i nakryje, co robisz. Że właśnie uciekasz, dezertujesz z wojska, by znaleźć się gdzieś, gdzie poczujesz się lepiej, bezpieczniej, spokojniej. Wiesz, że po upadku stolicy może być ciężej w znalezieniu miejsca idealnego. Ale to ta wizja motywuje cię bardziej od pozostania.

Udaje ci się dostać na tyły kościoła, gdzie czeka na ciebie kompan w ucieczce. Gdy jesteście już na tyłach obozu, przed wami rozpościera się wielkie, lecz puste pole.

Powietrze jest mroźne. Czuć nadchodzącą zimę oraz śmierć. Dookoła panuje taka cisza, że jest bardziej stresująca, niż uspokajająca. Cały się trzęsiesz. Serce boleśnie bije w szaleńczym rytmie, a adrenalina buzuje w twoim organizmie. Masz wrażenie, że twoje nadzieje zaczynają się w końcu spełniać.

- Biegniemy? – Sapie Stiles. Jego usta wykrzywia nerwowy uśmiech.

Derek kuca obok niego. Oddech zmienia mu się w obłok pary.

- Nie. Powoli i ostrożnie przejdziemy po linii prostej. Na końcu pola, znajduje się las, w którym się ukryjemy.

- Biegiem będzie szybciej.

- To pole minowe, idioto – Warczy Derek. Jest w stanie ogromnej presji; ma na swoich barkach odpowiedzialność za życie Stilesa i nie rozumie, jak ten nie mógł na to wcześniej wpaść.

- Aha.

Księżyc im sprzyjał, świecąc w pełni na bezchmurnym niebie. Derek szedł pierwszy, rzucali kamieniami po polu i modlili się, by udało im się stanąć po drugiej stronie. Wiedzieli, że wystarczy jeden wybuch, by cały obóz pełen żołnierzy stanął na nogi.

I wtedy się to zadziało; jak tylko o tym pomyśleli.

Kamyk wniósł się wysoko w powietrze razem z tumanami ziemi i kurzu. Eksplozja sprawiła, że w uszach zaczęło im najpierw piszczeć, a później doszedł dźwięk wyjącej syreny alarmowej. Derek szarpnął za ramię Stilesa i pchnął go do przodu, wrzeszcząc:

- Teraz biegnij!

- Ale miny! - Wrzasnął przerażony dziewiętnastolatek. 

- Pierdol miny! Uciekaj! 

Stiles wyczytał słowa z ust Dereka i rzucił się pędem w stronę lasu.

Ucieczka Stilesowi zaczęła kojarzyć się z maratonem biegowym. Na mecie mogła się znaleźć bezpieczna kryjówka, ale jeśli dogoni go przeciwnik – czeka go śmierć. 

soldiering /sterekOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz