Ile warta jest twoja moralność?

0 1 0
                                    

W trakcie powrotu do domu mysli Taehyunga były tylko w jednym miejscu; tajemnicza gra NERVE. Kto ją stworzył? Dlaczego płaci za wykonywanie zadań? Jakim cudem widzą każdy ruch mężczyzny i czy nie jest to jakaś nielegalna organizacja. Oczywiście skopanie śmietnika nie było śmiertelnie karalne, jednak za zniszczenie mienia publicznego mógł dostać mandat i to o wiele większy niż 10$.

W malutkim mieszkaniu zawsze było czuć olejek migdałowy, który był zamiennikiem perfum dla Tae. Wszystkie jego ubrania były wręcz przesiąknięte tym zapachem, a on sam już go nie czuł. Używał go od początku gimnazjum i kiedy pierwszy raz usłyszał, że pachnie przepięknie, postanowił tego nie zmieniać. Higiena była dla niego bardzo ważna, nie przeszkadzało mu wydawanie kroci na nowe balsamy, peelingi czy kremy. Jego skóra była delikatna niczym pupcia niemowlaka, a włosy delikatne niczym pióra. Wiedział, że jest atrakcyjny i często starał się wykorzystać to, dla swoich korzyści. Ale nie tak oscentacyjnie, jak może się wam wydawać. Były to subtelne spojrzenia wraz z trzepotaniem długimi rzęsami, eksponowanie swoich gładkich rąk lub długiej szyi. Takie zachowania podświadomie wywoływały w rozmówcy sympatie do Kim Taehyunga.

Ciemnowłosy położył się na miękkiej kanapie i westchnął cicho, dziś był ostatni dzień jego tygodnia pracy i miał szanse odpocząć, siedzieć w swoim domu i nic nie robić. Zanim zdążył zdjąć z siebie ubrania pracownicze, zasnął przemęczony. W jego głowie wiły się różne historie znane jako sny. Człowiek podczas nocnego spania potrafi mieć od 4 do 6 snów, liczba ta może urosnąć w zależności od tego jak bardzo zmęczeni jesteście. Tak samo jak intensywność i tematyka snów, potrafi być bardziej dziwniejsza i ekstremalna, gdy jesteśmy bardzo wyczerpani. Taehyung miał tej nocy różne sny, od jego zdechłego kota, po wymyślanie jakie następne wyzwanie od aplikacji NERVE może dostać. I właśnie w tamtej chwili jego komórka wydała z siebie nieznośny odgłos, wytrącając chłopaka z przyjemnych objęć morfeusza.
Niechętnie włożył rękę do kieszeni wynurzając smartfon i spojrzał na powiadomienie.
10$
Pożycz jajko od sąsiada

„Głupie" pomyślał, wzdychając głęboko. Jednak nie na tyle, aby tego nie zrobić. Ze swoim sąsiadem miał bardzo dobry kontakt. Mężczyzna po 40 pracujący w hipermarkecie, czasem kiedy miał nocne zmiany prosił Taehyunga aby wyszedł z jego psem oraz nasypał mu suchej karmy. Zwykłe sąsiedzkie relacje.

Ciemnowłosy wstał przecierając zewnętrzną stroną dłoni swoje oczy i ziewnął. Zegarek wskazywał na 9.38, także dzień był jeszcze młody. Przed wykonaniem zadania postanowił zjeść lekkie śniadanie oraz przebrać się w czyste ciuchy. Kosz na pranie robił się coraz pełniejszy co wskazywało na to, że Tae będzie musiał wybrać się do pralni. Po wszystkich wykonanych czynnościach była już godzina 10.12. Zakładając gumowe klapki na swoje nogi ruszył w stronę drzwi naprzeciw jego mieszkania. Ze środka odbiegał odgłos telewizora, dlatego był prawie pewien, że zastał sąsiada w mieszkaniu.
Zapukał

- Dzień dobry panie Min, to ja Taehyung z naprzeciwka. - powiedział swoim niskim głosem przybliżając się do Judasza. Można było usłyszeć powolne kroki oraz dźwięk otwieranego zamka.

- Taehyung, dzień dobry. Coś się stało? - zapytał.

- Czy ma pan może pożyczyć jajko? Zabrakło mi jednego do zrobienia śniadaniowego omleta. - uśmiechnął się życzliwie.

- Oczywiście, już daje. - kiwnął głową i ruszył w głąb mieszkania. Po małej chwili wrócił i wręczył mężczyźnie to o co prosił. - To nie pożyczka, nie musisz go oddawać. - zaśmiał się i po sekundzie zamknął drzwi. Wracając korytarzem do swojego lokum przyszło powiadomienie:

Zadanie zaliczone

+10$ do portfela

„Łatwe" pomyślał.
Przekraczając próg mieszkania dostał kolejne powiadomienie.

100$
Zrzuć jajko na przechodnia.

Przetarł oczy ze zdumienia widząc kwotę na małym ekranie. Mieszkając na trzecim piętrze obawiał się, że jajko mogłoby poważnie uszkodzić osobę poszkodowaną. Jednak kwota 100$ była dla biednego pracownika korporacyjnego manną z nieba. Mógłby za taką kwotę naprawić swój laptop aby czasem pracować w domu lub kupić prezent dla matki na urodziny. To nie były byle jakie pieniądze, jednak były one brudne. Zdobyte w nieczysty sposób, zdobyte zepsuciem dnia innej osoby.

Milion myśli krążyło w jego głowie i nie mógł zmusić się do takiego czynu. Usiadł na małym balkonie z papierosem i myślał, co jeszcze mógłby zrobić z kwotą proponowaną przez aplikację. Przegląd auta, rolki, nowe buty. Wszystko tak na prawdę co by chciał.
Wziął głęboki wdech i dużo nie myśląc rzucił jajko za plecy.

***

Zadaniem wybranym przez aplikacje dla Park Jimina było wybranie się na najbliższy przystanek autobusowy i namalowanie symbolu NERVE na nim. Nie było to jedno z pierwszych zadań, był on już wprawiony. Kradzieże, rozboje oraz wandalizm były dla niego chlebem powszednim. Nie narzekał na brak pieniędzy, ponieważ dwa pierwsze zadania były cenione najwyżej. Kręgosłup moralny chłopaka był tak pokręcony jak paragraf i sam nie wiedział czy istniało zadanie, którego bałby się wykonać.

Rudowłosa czupryna idąc po chodniku na pewno nie spodziewała się, że podczas rozglądania czy nikt nie będzie świadkiem jego występku, zobaczy jak z jednego z balkonów na trzecim piętrze w kierunku jego głowy leci jajko.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Jun 19, 2023 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

❝NERVE❞ | BTS!AUOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz