POV: PRINCE HARRY
28th April 2020
Obudziłem się około 6 rano więc do pobudki było jeszcze sporo czasu. Wziąłem telefon i zacząłem oglądać Snapy.
Moja przyjaciółka wysłała dość ciekawe zdjęcie z jakąś dziewczyną. Przykuła moją uwagę więc zapytałem o jej numer i czy jest singielką. Po otrzymaniu korzystnych informacji postanowiłem do niej napisaćHarry
Hej, Dostałem twój numer od przyjaciółki u której nocujesz :)
Meghan
No hej.. domyślam się że Książe Harry? Jess mi wspominała.
Harry
Tak to ja, jak dobrze że nie napisałaś czegoś w stylu "Witaj Wasza Wysokość". Pierwsze wrażenie najważniejsze
Meghan
Przepraszam jeśli to źle...
Harry
Skądże, jestem Harry. Poza byciem księciem jestem też człowiekiem. Słyszałem że jesteś wolna, może pójdziemy razem na kawę? Oczywiście nie narzucam się..
Meghan
Jasne bardzo chętnie, masz czas dzisiaj około 15?
Umówiliśmy się i kontynuowaliśmy konwersację. Bardzo dobrze nam się pisało i dużo się o sobie dowiedzieliśmy. Wysyłaliśmy sobie głupie zdjęcia i tak minął czas do śniadania.
Harry
User sent a photo
Ho ho ho, czy są tu jakieś grzeczne dzieci?🎅
Meghan
User sent a photo
Sorki za jakość ale to było robione kalkulatorem którego używałam na egzaminach 😂😂
Meghan
User sent a photo
Kiedy teściowa poraz pierwszy nie skrytykowała twojej zupy 🍜😮
Meghan
User sent a photo
Łoo ale wieje ło panie..🌬️🍃
Harry
User sent a photo
Usain Bolt.. jak to nawet nie jest on 😞🇯🇲
Harry
User sent a photo
Kiedy masz 10 lat i bawisz się w wojsko 🎖️🔫
Wchodząc do jadalni przywitałem się z rodziną i odłożyłem telefon na komodę przy drzwiach.POV: MEGHAN
Kto by się spodziewał, że będąc w Londynie na zaledwie dwa tygodnie poznam samego księcia. Był naprawdę kochanym dobrym człowiekiem. Nie wywyższał się był wyrozumiały. Gdyby nie to co pisali o nim w tabloidach można by powiedzieć, że idealny...
Podobno po powrocie z wojska bardzo się zmienił, ale czy człowiek tak szybko może się zmienić ? Postanowiłam się tym nie zadręczać, by na spokojnie ułożyć plan dnia tak aby w razie zmiany planów nic nie przepadło.
Na co dzień nie mieszkam w Londynie. Co prawda pochodzę z USA ale po wielkiej aferze z Los Angeles przeprowadziłam się do Leicester City. Coraz mniej grałam w filmach i serialach. Kochałam to ale po ilości hejtu i oskarżeniach zerwałam umowę i oficjalnie zrezygnowałam z aktorstwa. Po śniadaniu wsiadłam do samochodu i pojechałam do Londynu by przy okazji załatwić kilka spraw. Kiedy dochodziła 14 zaczęłam się przygotowywać na kawę z Harrym. O 15 byłam już na umówionym miejscu, Harry już tam był.
Spędziliśmy popołudnie na wspólnych rozmowach, później Harry zabrał mnie na spacer do parku, na lody a nawet na przejażdżkę konno po lesie...15th July 2020
Ja i Harry byliśmy parą. Co prawda spotykaliśmy się w ukryciu w wielkiej tajemnicy, ale tak było nam najwygodniej.
Mogliśmy być sobą a to było najważniejsze. Co prawda kilka dni temu doszło między nami do poważnej kłótni i przyłożyłam Harremu... Talerzem w głowę, ale naprawdę go kochałam. Od prawie tygodnia milczał. Nie widywaliśmy się, nie odbierał telefonu i nie odpisywał na smsy.
Nie wiedziałam czy to zerwanie... Nie mogłam ot tak sobie jechać do jego domu i powiedzieć " cześć jestem Meghan jestem tajną dziewczyną księcia i zdzieliłam go talerzem, mogę wejść i go przeprosić?" Bezskutecznie próbowałam się do niego dobić. Byłam zrozpaczona, popełniłam wielki błąd zaczynając tą kłótnię która skończyła się rozbitym talerzem na głowie mojego ukochanego. Nagle mój telefon zawibrował. Harry... W końcu się odezwałHarry
Lasek, od strony ogrodów Kensington. Teraz!!!
Meghan
Dobrze...
Strasznie się bałam. Nie napisał żadnego zdania, to brzmiało jak rozkaz albo wyrok śmierci. Nawet się nie przebrałam tylko w dresach pognałam do samochodu i ruszyłam w drogę. Gdy byłam na podanym miejscu zobaczyłam go. Miał opatrunek na pół czoła. Nie byłam świadoma że aż tak mocno uderzyłam..
- Książę...- dygnęłam, bałam się co ma do powiedzenia więc z opuszczonym wzrokiem oczekiwałam najgorszego. Prawda była taka że mógł mieć każdą i mógł przebierać w setkach dziewcząt. Każdą noc spędzać u innej..
- Meghan, nie wiem o kim mówisz, bo ja nie mam tak na imię, ale nie po to poprosiłem... Znaczy nie po to chciałem się widzieć - mówił bardzo spokojnie, był opanowany w przeciwieństwie do mnie - przepraszam Harry..- szepnęłam łamiącym się głosem.
- No już dobrze, spokojnie. Muszę ci wyjaśnić kilka kwestii.
Po pierwsze nie odbierałem nie odpisywałem i nie dawałem znaku życia bo matka zabrała mi telefon. Nie chciałem żebyś miała kłopoty więc powiedziałem że poszarpałem się z kimś na mieście. Uwierz konsekwencje nie były przyjemne ale było warto. Po drugie.. Stoimy tutaj teraz tylko dlatego, że zmusiła mnie żebym powiedział prawdę. Przeanalizowała sytuację, gazety milczały więc domyśliła się że to kłamstwo. Zażyczyła sobie byśmy zjedli razem obiad. Więc masz jakieś 3 godziny żeby się ogarnąć i co tam potrzebujesz..- mówił z dość dużym przejęciem.
Nie byłam w stanie wydusić z siebie słowa więc wtuliłam się w jego ramiona i rozpłakałam. Dopiero po 10 minutach odezwałam się
- Przepraszam kochanie, nie powinnam była się tak zdenerwować i jeszcze ten durny talerz.. Bardzo przepraszam.. - wyjąkałam a Harry otarł moje łzy i patrząc w oczy powiedział
- To ja przepraszam, miałaś rację. Powinienem jeździć w kasku bez względu na wszystko. Uświadomiłem to sobie kiedy podczas wyścigu zablokowały mi się hamulce i cudem się nie rozbiłem. Możesz powiedzieć "a nie mówiłam". Zasłużyłem nawet na kolejne rozbicie talerza na mojej twarzy - czy byłam zła że prawie się zabił jadąc bez kasku? Nie. Byłam przerażona że nic o tym nie wiedziałam. Nie chciałam kolejnej kłótni, moja miłość do niego była zbyt silna bym pozwoliła sobie na kolejny błąd. Zakręciłam palcem na co Harry odwrócił się plecami do mnie, postanowiłam że obrócę to w lekki żart mając nadzieję że przyznanie mi racji było wystarczającą nauczką
- Nie ładnie! Zły Harry, a ty! A ty! Ale z ciebie niegrzeczny chłopiec! - próbowałam naśladować matkę karzącą dziecko i zaserwowałam mu serię klapsów.
- Ała ała! Przepraszam mamo, to się już nie powtórzy!- Harry zaczął podskakiwać co wyglądało naprawdę zabawnie. Pocałowałam go mówiąc coś w stylu " żeby mi to było ostatni raz". Pożegnaliśmy się i umówiliśmy że Harry przyjedzie po mnie i pójdziemy na ten obiad rodzinny...-------------------------------
Witam, witam otóż tym razem bardziej na wesoło. Meg ma strasznie mało takich zdjęć które by pasowały. Harry natomiast to kopalnia memów.
Mam nadzieję że się podoba <3
CZYTASZ
Changes || Prince Harry
FanficHarry, syn Karola i Diany, chodzące kłopoty i afery. Po jednym z wielu skandali, królowa Elżbieta postanawia wysłać wnuka na szkolenie wojskowe. Jak potoczy się los nastoletniego księcia wysłanego z dala od domu i rodziny. Czy w końcu wieczne afery...