(rozdział 7) - miłość jest trudna😔 i wyznanie ^^

168 9 0
                                    

"obojętnie mi już czy ktoś mnie zrani czy zniszczy. I tak juz jestem nikim. Nawet kacchan to potwierdzil mówiac zebym nie robil sobie nadzieji...


...ale...





skoro powiedzial ze mnie kocha to czemu powiedzial też żebym nie robil sobie nadzieji? To nie ma sensu. Same rozmyślanie o tym boli. Muszę zatrzymać te myśli.

Podszedłem do szafki w biurku w ktorej trzymałem żyletki. Była ona na klucz by po prostu ktoś obcy jej nie otworzył. Przekręciłem kluczyk w zamku i złapałem za klamkę. Wyjąłem jedną żyletkę z małego pudełeczka na nie i zamknąłem szafkę. Gdy już przykładałem żyletkę do skóry momentalnie przypomniały mi się wszytkie rzeczy dla których to robię. Kacchan, śmierć mamy, zniknięcie ojca, todoroki itd. samo moje ciało już mnie obrzydzało a jak dołożę do tego te rzeczy to powstaje nieznośne uczucie bezradności i gniewu a zarazem smutku. Nagle zauważyłem mrozki przed oczami i popatrzylem na swoja rękę. Ojoj, przesadziłem. Poszedłem po bandaże i powoli owijałem ręce. Przepraszam was. Wybaczcie mi po prostu juz nie wytrzymałem poraz kolejny...widocznie jestem za słaby.

pov. Bakugou
Nie chciałem powiedziec tych słów Izuku...tylko, że ja nie umiem inaczej wyrazić mojej miłości do niego. Nigdy się nie zakochałem ani nie oglądałem romansów wiec nie mam pojęcia jak mu to wyznać. Może zapytać go wprost? albo poprosic kogos o pomoc? np. Kirihimy albo Miny? Chyba to najlepsze rozwiązanie. Mina się nadaje do tego typu rzeczy. No dobra, ruszamy.

Wyszedłem z pokoju i zapukałem do pokoju różowej.

pov. Ashido
Właśnie przeglądałam social media gdy zobaczyłam pewną gejowską parę na instagramie. Wyobraziłam sobie, że to Bakubabe z Midobabe. Pasują do siebie. Czemu jeszcze nie wyznali sobie milości!? ahhh. Rozzłościłam się. Może trzeba im pomóc?

Podczas tych rozmyśleń usłyszałam pukanie.
- Otwarte!
Otworzyły się drzwi a za nimi ujrzałam...chwila chwila...Bakugou!? Omg Omg czy on chce mnie prosic bym spiknęła go z Midobabe?

- Ooo Bakubabe (><) rzadko do mnie przychodzisz.
Czego potrzebujesz?

- Yyy...nie wiem czy to dobry pomysl ale... czy - zawachał się - czy mogłabyś...yyy...no wiesz... pomóc mi wyznać to coś komuś?

- Upewnię się, że o to ci chodzi. Czyli...chcesz żebym pomogła ci wyznać miłość Midobabe? - spytałam z zaciekawieniem (wiem, że o to chodzi)

- ...s-skąd wiesz k-komu? - powiedział cicho i się...zarumienił!? Wooo

- Izu mi powiedział, że podobasz mu się ;*

- a...okej

- Przejdźmy do rzeczy...może po prostu spróbujesz mu to wyznać?

- a-ale...

-nie ma żadnych ale! Idziesz do niego i mówisz że podoba ci się. Dasz radę. Paaa! - wypchnęłan go z mojego pokoju.

Pov. Bakugou

Po tym ja kosmitka mnie wyrzuciła (🙏🏻😇) poszedłem do Deku.

•••••••••time skip••••••••

zapukałem do jego pokoju i po chwili otworzył mi słodki zaspany Izuś.

- O k-kacchan! wejdź - gdy wszedłem, stanął na drugim końcu pokoju i zacząl:

- w-więc...coś się stało?

- yyyyym....no - kurde musze mu to wreszcie powiedzieć

- słuchaj...Izuku..bo ty mi się od dawna podobasz - szepnąłem mając nadzieję, że to usłyszał lecz moje nadzieje się nie spełniły - w sensie od niedawna...albo dawna? - zacząłem podchodzić coraz bliżej niego - ehh. Po prostu ci to powiem. Podobasz mi się. - powiedziałem gdy już byłem blisko niego i czekałem na jakikolwiek ruch z jego strony.

Pov. Deku

Gdy kacchan mi wyznał jego uczucia do mnie to...zdziwiłem się (wow)

- j-ja... - musze mu to powiedzieć, to idealny czas - też mi się podobasz Katsuki. - matko zaraz się zabije. Użyłem jego imienia. Japierdole. Kurwa.

Podczas moich wewnętrznych wypowiedzi (bardzo kulturalnych oczywiście) kacchan powiedział:

- więc... użyłeś mojego imienia, co? - uśmiechnął się

- umm t-tak

- wsumie to nikt jeszcze nie spytał się o chodzenie..to może pozwolisz, że ja cię o to spytam?

- j-jasne

Pov. Bakugou

- Izuku Midoriyo, czy zostaniesz moim chłopakiem?
- uśmiechnięty, ukłoniłem się lekko

- tak!

-—-—-—-—-—-—-—-—-—-—-—-—-
po 8 rozdziałach stwierdziłam, że oni jeszcze nie są razem! 🙀 więc ich spiknełam🙏🏻😇🥰

dziekuje i dowidzenia 👍

Will i ever find happiness? | depressed deku | bakudeku | wolno pisaneOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz