Rozpoczął trzecią zwrotkę:
Halt Siwobrody wśród kóz ma swój dom, tak ludzie powiadają. Od lat nie zmieniał skarpet on, lecz kozy nie narzekają. Bywaj zdrów, Halcie Siwobrody, Bywaj mi, bywaj zdrów...
I umilkł. Bo nagle uświadomił sobie, co właśnie zaśpiewał. Oto mimowolnie, zajęty olśniewającą prezentacją własnej biegłości w grze na mandoli, powrócił do parodystycznej wersji.
Crowley przechylił głowę na bok, marszcząc brwi w udawanym zaciekawieniu.
– Pasjonujący tekst – powiedział. – Zdaje się, że nigdy wcześniej nie słyszałem tej akurat wersji.
Zakrył usta dłonią, jego łopatki zaczęły się trząść.
– Bardzo zabawne, Crowley – Halt syczał poirytowanym tonem.
Mistrz Korpusu Zwiadowców wydawał z siebie dziwne, stłumione odgłosy. Z pochyloną głową i jeszcze bardziej trzęsącymi się barkami. Will spoglądał na Halta z przerażeniem.
– Halt... Przepraszam... Nie chciałem...
Crowley w końcu zaprzestał daremnych zmagań z samym sobą i ryknął niepohamowanym śmiechem. Will bezradnie zamachał do Halta. Jego mistrz w odruchu rezygnacji wzruszył ramionami, a później wściekle łypnął na Crowleya. Pochylił się i dał dowódcy Korpusu bolesnego kuksańca w żebra.
– To wcale nie jest zabawne! – warknął.
Crowley złapał się za bolący bok i wycelował palcem w Halta.
– Ależ jest! Jest! Powinieneś zobaczyć swoją minę! – wysapał. Potem zwrócił się do Willa, mówiąc: – Dalej! Jest więcej zwrotek?
CZYTASZ
Zwiadowcy - MEMY [ZAKOŃCZONE]
HumorZbiór memów z uniwersum Zwiadowców autorstwa Johna Flanagana. Zapraszam na zwiadowczą grupkę na facebooku: Araluenawka - sekcja Zwiadowców i Drużyny