Nie mogłem znieść myśli, że Maddie spotkała się z moim kolegą z drużyny. Obawiałem się, że ulegnie jego gadce i będą parą. Wiem jaki Olivier ma stosunek do dziewczyn, z którymi się spotyka. Chciałem uchronić ją przed tym, aby nie musiała być jedną z wielu jego przygód. Dodatkowo nowa sąsiadka mojej babci była niezwykle seksowna, piękna i zupełnie inna niż Miranda. I ten lowelas doskonale zdawał sobie z tego sprawę.
Chodziłem tak długo po Malibu, że na zewnątrz zrobiło się ciemno. Musiałem wrócić do domu, a jutro zrobię wszystko, aby spotkać się z Maddie. Kiedy wszedłem do domu ojciec siedział w salonie z ojcem Mirandy. Wziąłem głęboki wdech i podszedłem się przywitać.
- Tato, panie Hall. – Skinąłem głową.
- Synu dobrze, że jesteś. Właśnie rozmawiam z Tomem o tobie i Mirandzie.
Wziąłem głęboki wdech. Nie wiedziałem co naopowiadała mu córka.
- Dlaczego?
- W przyszłym roku otwieramy nowy hotel na obrzeżach Los Angeles. Chcielibyśmy, aby należał do was. To wy będziecie decydować o jego prowadzeniu.
Byłem w szoku. Wiedziałem, że kiedyś przejmę rodzinny interes, lecz on nigdy nie pozwoliłby na to, aby ostatnie słowo należało do mnie. Poza tym jak oni sobie to wyobrażają, że miałbym go prowadzić razem z Mirandą? Mogłem się domyślić, że moja była dziewczyna nie powiedziała słowa na temat, że nie jesteśmy już razem.
- Liczę na ciebie Matt. Moja córka jest nieco roztrzepana i wiem, że bez ciebie sobie nie poradzi. Jesteś przyszłością naszych firm i wiem, że twoja lojalność i inteligencja sprawi, że wzniesiemy się na wyższy poziom, a kiedyś nawet wyjdziemy poza teren Ameryki. Po waszym ślubie nasze rodziny się zjednoczą i staniemy się potęgą.
Zacisnąłem piąstki. Miranda nadal grała w swoją grę i udawała idealną córeczkę. Zapewne zaplanowała, że to ja o wszystkim powiem i będę tym najgorszym. Mimo, że moja matka widziała i słyszała jak ona się zachowuję, nie piśnie słowem. Dla niej liczy się tylko firma aniżeli dobro własnego syna.
- Przepraszam, ale jestem zmęczony. Pójdę się położyć.
- Dobrze synu. Porozmawiamy o tym innym razem.
Musiałem jak najdalej się oddalić, ponieważ byłem na granicy wybuchu. Miałem ochotę powiedzieć Hallowi co myślę na temat jego córki, ale wiedziałem, że tym zaszkodziłbym rodzicom. Jej rodzina ma większe konwekcje w tym biznesie i doskonale zdawałem sobie sprawę, że gdyby stali się dla siebie wrogami szybko wykończyliby nasze hotele.
Dochodziła północ, a ja nadal nie mogłem zmrużyć oka. Przerzucałem się z boku na bok myśląc o Maddie i jej czekoladowych oczach. Ubrałem się w dres i wyszedłem na taras. Chciałem trochę zaczerpnąć świeżego powietrza i wszystko poukładać w głowie. Nie wiedziałem jak rozwiązać tę całą sytuację z Mirandą i jej rodzicami. Mój ojciec nigdy nie dopuści myśli, że mógłbym mieć inną dziewczynę niż z rodziny Hall. Byłem wykończony zamartwianiem się. Wszystko robię dla nich. Nawet pogodziłem się z tym, że futbol, który tak kocham odszedł w daleką przeszłość. Nie mam możliwości, aby grać w profesjonalnej drużynie, ponieważ nie będę mieć na to czasu. Rodzice na mnie liczą i chcą, abym zaraz po szkole zaczął uczęszczać do pracy w naszej firmie. Poza tym nie mam wyboru, ponieważ kiedy się sprzeciwie odetną mnie od wszelkich pieniędzy, a bez tego nie mam szansy rozwinąć talentu sportowego. Wkurwia mnie to, że Nico może robić co zechce. Jemu nic nie narzucają tylko wspierają go w tym co kocha. Jeździ po świecie i szkoli się przy boku najlepszych trenerów kitesurfingu. Nie rozumiem, dlaczego mnie traktują tak niesprawiedliwie. Robię wszystko co zechcą i tak na końcu on jest tym najlepszym.
CZYTASZ
MALIBU GLOW - W blasku Malibu
RomancePo pięciu latach od rozwodu rodziców Madison Porter przeprowadza się z mamą do Malibu, gdzie mieszka jej ojciec z nową rodziną. Na miejscu poznaje przystojnego Matta, o którym marzy każda dziewczyna w Malibu. Jednak ich miłość jest zakazana... Ale c...