Zatrzymaliśmy się pod domem Harrego..to NIEMOŻLIWE?!!
TAYLOR PRZEGIEŁA...
NIE NIE NIE!!!- CO TY TAYLOR WYPRAWIASZ?!
- No co?
- CZEMU PARKUJESZ POD DOMEM HARREGO?!!
Parskneła śmiechem.
- A czemu by nie?
- Czemu on? CZEMU?
- A tak wypadło - wzruszyła ramionami.
Poszłyśmy pod drzwi i zadzwoniliśmy dzwonkiem. Otworzył nam Harry.
- Ooo dobry wieczór dziewczęta..- zrobił łobuziarski uśmieszek.
Parsknełam śmiechem z Taylor.
- Dziewczęta? - mówi Taylor śmiejąc się w głos.
- Zapraszam do środka, rozgośćcie się.
Zaprowadził nas do salonu. Była tam duża kanapa, a przed nią stolik z czipsami i napojami.
Na kanapie siedział Ben. Przywitaliśmy się z nim.Siadlyśmy z Taylor na kanapie, Harry przysiadł się między mną a Benem.
Krępujące to było. Czemu nie wybrał miejsce koło Bena po drugiej stronie lub miejsca koło Taylor? Ale mniejsza z tym.- Co oglądamy?? - zapytał się Ben.
- Proponuje Horror - zaproponował Harry.
- Mi pasuje - mówi Taylor uśmiechając się do Harrego.
- Mi też - mówi Ben.
- Teraz decyzja należy do ciebie Belusiu- powiedział Harry.
- No w sumie to już niech wam będzie - powiedziałam z niechęcią.
Nie lubię Horrorów. Ale od czasu do czasu ze znajomymi dam się namówić na lekki dreszczyk emocji.
Taylor zgasiła światło, Ben wziął bliżej przekąski, a Harry włączył film.
Mineło pół filmu. Było kilka strasznych scen, ale nie aż takich strasznych.
Nagle wystraszyłam się i złapałam za ręke mocno Taylor. Ale okazało się, że to nie była dłoń Taylor...złapałam dłoń Harrego.. spojrzałam się na niego, a on na mnie, dobrze, że było ciemno i nie zobaczył mojej spanikowanej twarzy.
Szybko puściłam jego ręke i skupiłam się na filmie. Niespodziewanie Harry złapał moją rękę z powrotem, popatrzyłam na niego ale on oglądał film. Nie puściłam ręki..jakoś nie czułam takiej potrzeby..było to..? Przyjemne..?
Do końca filmu nie odzywaliśmy się do siebie i trzymaliśmy się za ręce.Gdy film się skończył było już dawno po północy. Taylor zaproponowała, abym pojechała do niej na noc. Ale Harry nagle wypalił z pomysłem, abyśmy to my z Taylor przenocowały u niego w salonie. Byłam już taka zmęczona, że się zgodziłam.
- Oglądamy coś jeszcze? - pyta się Ben?
- Możemy, wybierz coś, a ja poszukam jakieś koce - powiedział Harry.
Ben wybrał jakąś komedie. Chciałam przymknąć na chwile oczy i zasnełam.
***
Obudziłam się na czyimś ramieniu, było mi wygodnie i przytulnie bo ktoś mnie jeszcze objął.
Myśle sobie to Taylor. Otworzyłam oczy a ja leżałam na ramieniu Harrego. HARREGO i w dodatku wtulona w niego..jak?..JAK?!!Wstałam szybko od niego i poszłam skorzystać z toalety.
Gdy już wróciłam, Harrego nie było na kanapie. Zastałam go w kuchni.- Dzień dobry Belusiu - przywitał się ze mną z rozbawieniem na twarzy.
- Hej..
- Zrobić ci coś do jedzenia?
- Jeżeli możesz to bardzo prosiłabym cię o kawę.
- Czyli tak zawsze zaczynasz poranki? - zaciekawił się.
- No taak, bez kawy nic nie zrobie - uśmiechnełam się.
Do kuchni weszła Taylor. Gdy zobaczyła, że jestem tu z Harrym zmarszczyła brwi.
- No heej, a co wy tu robicie?
- Robię Belly dzienną dawkę kofeiny - parsknął Harry.
Po krótkim czasie do kuchni wparował Ben. Zaczęliśmy robić śniadanie.
Z racji tego, że nie jesteśmy najlepszymi kucharzami to więkrzość jedzenia spaliliśmy. Ale nie narzekaliśmy, bo mogliśmy je kompletnie spalić.
Dzień spędziliśmy na oglądaniu filmów i rozmawianiu na różne tematy oczywiście więkrzość rozmów stanowiły moje kłótnie z Harry ale poza tym było super.
Musiałyśmy się zbierać, bo jutro szkoła.
Pożegnaliśmy się z chłopakami i wyszłyśmy.***
Jestem już umyta i siedzie w łóżku, zdecydowałam się napisać do mojego nowo poznanego znajomego.
Pedofil
Ja - Dobry wieczór.
Pedofil - Dobry wieczór Księżniczko😏
Ja - Jak ci minął weekend?
Pedofil - Wspaniałe, niczego bym nie zmienił było I D E A L N I E.
Pedofil - A tobie jak minął?
Ja - Też było super, dużo niezapomnianych wrażeń.Szczególnie tych z Harrym..
Pedofil - No to super, cieszę się.
Pedofil - Jutro napisze do ciebie bo teraz idę spać, bo szkoła..
Ja - Nie ma sprawy! W sumie ja też już ide spać.
Ja - Więc dowidzenia.
Pedofil - Papa, Dobranoc❤️
Ja - Dobranoc😊Uśmiechnełam się. Odłożyłam telefon na półke nocną i zapadłam w sen.
CZYTASZ
Always with you ~ Zawsze z tobą
RomanceBell i Harry to najgorsi wrogowie. W ostatnie dni szkoły, coraz dłużej spędzają więcej czasu, okazuje się, że bardzo dużo ich łączy i coś do siebie przybliża. Czy nienawiść między nimi zmieni się w inne uczucie?