Wybiegłam z pokoju i pobiegłam do bliźniaków którzy patrzeli na mnie ze zdziwieniem.- No co? Jednak to nie włamywacz - powiedziałam
- Jak nie włamywacz to niby kto? - zapytał Shane
- Zobaczycie, chodźcie - powiedziałam
Już miałam ich prowadzić ale zobaczyłam że nie zdjęli butów
- E! Buty zdejmijcie - powiedziałam podniesionym głosem
Bliźniacy zdjęli buty i poszli za mną do mojego pokoju. Ojciec siedział na jednym z dwóch foteli przy moim łóżku. Gdy weszliśmy do pokoju przestałam słyszeć kroki za mną, odwróciłam się i zobaczyłam moich braci stojących w progu. Tony patrzał osłupiały a Shane ze zdziwienia otworzył usta przez co wyglądał śmiesznie.
- Żebyście tylko wiedzieli jak głupio wyglądacie - powiedział Cam i wstał z fotela
Podszedł do bliźniaków którzy już skończyli przechodzić szok i poklepał ich po plecach.
- Dobra, dobra ale czemu ty jesteś w Japonii skoro powinieneś być w więzieniu w USA? I to w Japonii w hotelu i pokoju który dostały twoje dzieci. - zapytał Shane
- No cóż uciekłem bo syf straszy w tym więzieniu. A Japonia bo jest to idealna okazja aby pozwiedzać ją pod przykrywką - powiedział Cam - A teraz czy możecie mi wytłumaczyć czemu pofarbowliście sobie włosy? I czemu Hailie ma tatuaż jak Tony?
- No jak już mówiłam to włosy są częścią przykrywki żeby nas nie rozpoznali. - powiedziałam
- To teraz o co chodzi z tatuażem? - zapytał Cam
- No co? Nikt jej nie rozpozna bo wiadomo że Moneci nie poswolili by jej na tatuaż - powiedział Tony
- Wiecie że jak wrócicie do willi to będziecie mieli duży problem? - powiedział Cam
- Nie śpieszy nam się żeby tam wracać - powiedział Shane
- Dlatego mamy nadzieję że nas nie wydasz - dodał Tony
Ja tylko przyglądałam się tym negocjacją ojca i bliźniaków
- A czemu miał bym to zrobić? - zapytał Cam podejrzliwie
- Masz kontakt z Will'em a on się pewnie o nas martwi. - powiedział Tony
- No nie wydam was, spokojnie - powiedział Cam
- No ja mam nadzieję - powiedział Tony
- Gdzie się teraz zatrzymujesz? - w końcu zapytałam
- W hotelu na drugim końcu miasta - odpowiedział Cam
- To jak nas znalazłeś? - zapytał Shane
- Widziałem was jak wracaliście ze sklepu - odpowiedział Cam
- Skąd wiedziałeś że to my? - zapytał tym razem Tony
- No wiesz, to wcale nie podejrzane że 2 nastolatków siedzi na ławce i wstaje akurat wtedy kiedy bliźniaczo podobny chłopak w ich wieku wychodzi z lokalu prawda? - powiedział Cam
Zdziwiliśmy się trochę że nasz ojcec nas śledził
- Dobra to ja wracam do swojego hotelu - powiedział Cam po czym wyszedł
Chwilę staliśmy w osłupieniu ale później poszliśmy wypakować jedzenie które kupili bliźniacy. Po wypakowaniu jedzenia wzięłam to co mi kupili i wróciłam do czytania książki. Czytałam tak przez jakąś godzinę, gdy skończyłam spojrzałam na zegar i stwierdziłam że pora zrobić obiad aby nie narażać się że ktoś nas rozpozna. Na obiad zrobiłam makaron z sosem pomidorowym, postanowiłam nie wołać chłopaków na obiad tylko poczekać kiedy się zorientują. Sama siadłam i zaczęłam jeść makaron który już wystygł. Gdy skończyłam jeść do kuchni wszedł Shane który spojrzał na mnie jakbym nie wiadomo co zrobiła.
CZYTASZ
Rodzina Monet » Problemy
AdventurePoczątek książki będzie jedną dłuższą historią Później napiszę kilka krótszych historii Postacie Weroniki Anny Marczak Nic co jest opisane w książce nie wydarzyło się tutaj (chyba) #81 tony - 10.06.2023 👇 #137 tony - 27.07.2023 👇 #75 tony - 29.07...