Połączenie za połączeniem
Urządzenie do komunikacji wręcz drży
Z kawy zostały wyłącznie plamy na kubku
Pokruszone tabletki wyglądające jak narkotyk
Zgniecione przypadkowo świeżo lakierowanymi butami
Wygląda to na urnę z marzeniami
Ręka wyciągnięta przed siebie nie wygląda już tak realnie jak kiedyś
Śmiech
Taki piękny poranek
Pozstala chwila do rozpoczęcia rutyny
Akcji wywołujących powiększenie się celulozy w portfelu
Będziesz spokojnie iść do pracy
Próbując nie nadepnąć na linie w bruku
Gdyż to przecież oznacza nadejście śmierci
Utonięcie w lawie, odejście na arenie"

CZYTASZ
Wiersze
Poetrymoje wiersze, that's all Wiersze, których tytuł to "." nie maja określonego tytułu