Wciąż czuję
Pleśniejący książek zapach
Pożółkłe stronice
Kruszące się pomiędzy palcami
Nikła woń kawy

Chyba taka właśnie byłaś
Twarz wyjątkowo piękna, wymazałem ją z pamięci
Czy jeśli będę pisał, wybaczysz mi mój grzech?
Płakanie za tobą
Zapominanie istoty
Rozmazane kształty
Wylewające się przed moimi oczami

Gdybyś dał mi kilka nikłych dni
Oddałbym ci trochę swego życia
Ono nie ma znaczenia
Jeżeli nie możesz oddychać. 

WierszeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz