Not Quirkless / BakuDeku

Prolog

Pov. ???

— Satoshi! Gdzie jesteś? — Zauważyłam pewną pielęgniarkę i do niej podbiegłam

— Gdzie jest Satoshi? — Ona spojrzała na mnie i uśmiechnęła się lekko

— Dzień dobry Misa, pan Satoshi jest w sali numer 25 — Pielęgniarka odpowiedziała i weszła do pacjenta. Ścisnęłam nerwowo papier na którym były wyniki badań. Natychmiastowo wbiegłam do sali przy okazji zwracając na siebie uwagi kilka osób. Zdyszana weszłam do sali w której obecnie miał przebywać lekarz

Jak się okazało, pan Satoshi na szczęście tam był. Spojrzał na mnie ze spokojem i się uśmiechnął

— Wszystko w porządku, pani Miso? — Poprawiłam moje okulary i podałam mu wyniki. Jego twarz natychmiast pobladła i nie odrywając wzroku od papieru szepnął

— To nie możliwe.. przecież.. on jest Quirkless — Spojrzał na mnie a następnie wyszedł z sali. Pobiegłam za nim

Weszliśmy do sali numer 17 gdzie znajdywał się chłopak o imieniu Izuku Midoriya. Podobno był Quirkless ale jego wyniki wskazywały zupełnie coś innego.. może jego lekarz pomylił się co do Quirk?

— To nie możliwe — Powtórzył pan Satoshi — Jeszcze nigdy nic się takiego nie wydarzyło.. to napewno nie wina sprzętu, bo jest nowy.. coś musi być nie tak.. — Podrapał się po karku i spojrzał na śpiącego chłopaka — Czyżby ten wypadek aktywował jego Quirk..?