dużo czasu minęło, ale się staram XDD
(doceńcie próby plis)Celina Szymanowska utworzyła konwersację
Celina Szymanowska dodała użytkowników: Maryla Wereszczakówna, Eliza Branicka, Adam Mickiewicz, Juliusz Słowacki, Fryderyk Chopin, Zygmunt Krasiński, Cyprian Kamil NorwidCelina Szymanowska: Serwus kochani! Jak tam wam życie studentów mija?
Fryderyk Chopin: To jakaś masakra, czuję, że umieram dzień po dniu
Eliza Branicka: Totalny syf i porażka
Zygmunt Krasiński: Nie wiem, jak mogłem kiedykolwiek się na to cieszyć
Cyprian Kamil Norwid: Ogólnie to lubię cierpienie, ale to jest zbyt groteskowe jak dla mnie, kłóci się z moją estetyką
Maryla Wereszczakówna: Mam ochotę rzucić to wszystko i iść na kasę do Biedronki
Adam Mickiewicz: A mi się podoba, wszyscy są dla mnie mili i traktują mnie z szacunkiem, och, a ostatnio na seminarium-
Juliusz Słowacki: Skończ. Błagam cię. Skończ
Zygmunt Krasiński: Ja rozumiem, że wiele się mogło zmienić, poszliśmy na studia, wyjechaliśmy z miasta, ale zaimek osobowy małą literą napisany przez Słowackiego? To wyższy poziom szaleństwa
Juliusz Słowacki: Wypiłem cztery kawy, dwa red bulle i szklankę toniku, nawet nie wiem, jaki dziś dzień
Adam Mickiewicz: Sobota
Juliusz Słowacki: Poważnie? Nie muszę iść na zajęcia? Alleluja
Eliza Branicka: Podsumowując to wszystko, jest kicha
Celina Szymanowska: Jak to, przecież wszyscy robicie to, co kochacie! Zygmunt i Juliusz studiują prawo, Fryderyk instrumentalistykę, Cyprian filologię antyczną, Maryla pedagogikę a ty, Eliza, biznes i finanse
Adam Mickiewicz: A ja-
Maryla Wereszczakówna: Wszyscy wiemy, co ty studiujesz
Adam Mickiewicz: Jestem na dwóch kierunkach i świetnie mi idzie
Juliusz Słowacki: Yhm
Adam Mickiewicz: Przypomnij mi, za czyje stypendium ostatnio jedliśmy kolację?
Juliusz Słowacki: Gdybyś naprawdę tak wydawał to swoje stypendium, to uwierz mi, nie starczyłoby ci nawet na szampon do włosów.
Zygmunt Krasiński: Poważnie, pisz te zaimki wielką literą, to wygląda co najmniej dziwnie
Eliza Branicka: To, że nie poszłaś na studia Celina, nie było wcale głupim pomysłem
Fryderyk Chopin: To był genialny pomysł! Piekarnia w samym centrum naszego durnego Poeci-City!? Czysty zysk
Celina Szymanowska: Naprawdę świetnie mi się tu pracuje, ale trochę za wami tęsknię...
Fryderyk Chopin: Ja niedługo wracam, robię licencjat i arrivederci studia! Na co komu magister
Zygmunt Krasiński: ...
Eliza Branicka: ...
Juliusz Słowacki: Ja już nie wiem, czy dobrze czytam literki
Adam Mickiewicz: Odpocznij kochany, zaliczenie masz dopiero za dwa tygodnie o 10:00, wywiesiłem Ci wszystko na tablicy korkowej w pokoju, a na biurku zostawiłem Ci jogurt na wzmocnienie
Maryla Wereszczakówna: I pomyśleć, że kiedyś byłoby na odwrót
Juliusz Słowacki: Nie mogę spać, muszę się uczyć...!
CZYTASZ
𝐬𝐭𝐫𝐚𝐳̇𝐧𝐢𝐜𝐲 𝐫𝐨𝐦𝐚𝐧𝐭𝐲𝐳𝐦𝐮 𝐯𝐨𝐥. 𝟒 | polski romantyzm chat au
RandomCHRONOLOGICZNIE CZĘŚĆ IV I DEFINITYWNIE OSTATNIA *** Adam Mickiewicz przeżywa OSTATNI zajazd na Litwie. Fryderyk Chopin gra MARSZ POGRZEBOWY. Zygmunt Krasiński poddaje się NIE-BOSKIEJ. Juliusz Słowacki czeka na ROZŁĄCZENIE. A Cyprian Kamil Norwid w...