4. Martwa miłość

315 46 34
                                    

Celina Szymanowska utworzyła konwersację
Celina Szymanowska dodała użytkownika: Maryla Wereszczakówna

Celina Szymanowska: To ja, cześć

Maryla Wereszczakówna: Dokładnie wiem, gdzie to zmierza

Celina Szymanowska: Patrz, jak cały czas kręcimy się w kółko

Celina Szymanowska: Miałyśmy tu piękną, magiczną miłość

Celina Szymanowska: Cóż za smutny, piękny, tragiczny romans

Celina Szymanowska: Mówią, „wszystko dobre, co się dobrze kończy"

Maryla Wereszczakówna: Myślę, że już widziałam ten film

Maryla Wereszczakówna: I nie podobało mi się zakończenie

Maryla Wereszczakówna:

Celina Szymanowska: Cóż, być może zgubiłyśmy się między słowami, może prosiłam o zbyt wiele

Maryla Wereszczakówna: Pamiętam to zbyt dobrze

Celina Szymanowska: Z pewnością to nie jest to, o czym myślałaś

Maryla Wereszczakówna: Zgubiłam się w marzeniach

Celina Szymanowska: Twoje serce było szklane, a ja je upuściłam

Maryla Wereszczakówna: Wydawało mi się, że moje miejsce było tuż przy tobie

Celina Szymanowska: Och, prosta komplikacja

Maryla Wereszczakówna: Nieporozumienia prowadzą do rozpadu

Celina Szymanowska: To mogło się skończyć w płomieniach albo w raju

Maryla Wereszczakówna: Nigdy bym nie pomyślała, że to będzie nasz ostatni pocałunek

Maryla Wereszczakówna: Nigdy sobie nie wyobrażałam, że tak skończymy

Celina Szymanowska: I byłyśmy szczęśliwe

Celina Szymanowska: Kiedy było dobrze, skarbie, było dobrze, skarbie

Maryla Wereszczakówna: Po prostu chcę pozostać w tej lawendowej mgle

Celina Szymanowska: Pokazałaś mi kolory, których dobrze wiesz, że nie zobaczę z nikim innym

Maryla Wereszczakówna: Mówią, że nadciąga koniec

Maryla Wereszczakówna: Ty nucisz w kuchni

Maryla Wereszczakówna: A ja biegnę do domu, do twojego słodkiego niczego

Celina Szymanowska: Zapytaj mnie, co zyskałam dzięki tym wszystkim łzom

Maryla Wereszczakówna: Ale byłyśmy czymś, nie sądzisz?

Maryla Wereszczakówna: Dzikie dwudziestki, wrzucające grosze do basenu

Maryla Wereszczakówna: A jeśli moje życzenia by się spełniły

Maryla Wereszczakówna: To byłabyś ty

Celina Szymanowska: Ty mnie trzymałeś jak tajemnicę, ale ja ciebie jako przysięgę

Maryla Wereszczakówna: Na moją obronę nie mam nic

Maryla Wereszczakówna: Za to, że nigdy nie potrafię odpuścić

Maryla Wereszczakówna: Ale byłoby fajnie

Maryla Wereszczakówna: Gdybyś była tą jedyną

Celina Szymanowska: Wiesz, że największe romanse już dawno się skończyły

Maryla Wereszczakówna: Moim jedynym warunkiem jest...

Maryla Wereszczakówna: Powiedz, że mnie zapamiętasz, stojącą w ładnej sukience

Maryla Wereszczakówna: Patrzącą na zachód słońca, skarbie

Celina Szymanowska: Wtedy nie wiedziałyśmy, że zostałyśmy stworzone, żeby się rozstać

Maryla Wereszczakówna: Dałaś mi róże, a ja zostawiłam je, żeby zwiędły

Maryla Wereszczakówna: Więc oto ja, przełykam swoją dumę

Maryla Wereszczakówna: Stoję przed tobą, przepraszając za tamtą noc

Celina Szymanowska: Sierpień wyślizgnął się jak butelka z winem

Maryla Wereszczakówna: To nie było w porządku

Maryla Wereszczakówna: Sposób, w jaki to wszystko się ułożyło

Celina Szymanowska: Wygląda na to, że teraz to wiesz

Maryla Wereszczakówna: To pytanie pulsuje mi w głowie

Maryla Wereszczakówna: Czym jest życiowe osiągnięcie

Maryla Wereszczakówna: Jeśli doprowadziłam cię do krawędzi?

Maryla Wereszczakówna: Ale byłaś zbyt uprzejma, by mnie zostawić

Celina Szymanowska: Będę szczęśliwa bez ciebie

Celina Szymanowska: Ale byłam też szczęśliwa dzięki tobie

Maryla Wereszczakówna: Wiem, że moja miłość powinna być celebrowana

Maryla Wereszczakówna: A ty ją tolerowałaś

Celina Szymanowska: Nie mogę się odważyć, żeby wciąż o tobie śnić

Maryla Wereszczakówna: To musi być wyczerpujące, zawsze kibicować anty-bohaterce

Celina Szymanowska: Nie będziesz pamiętać moich szampańskich problemów

Celina Szymanowska opuściła konwersację

Maryla Wereszczakówna: Piosenki Taylor Swift są lepsze niż te teksty naszych głupich poetów

Maryla Wereszczakówna usunęła konwersację

NASTĘPNY ROZDZIAŁ
5. ŚMIERTELNE ZAUROCZENIE

𝐬𝐭𝐫𝐚𝐳̇𝐧𝐢𝐜𝐲 𝐫𝐨𝐦𝐚𝐧𝐭𝐲𝐳𝐦𝐮 𝐯𝐨𝐥. 𝟒 | polski romantyzm chat auOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz