➷➹ RED FLAG ➷➹

104 9 8
                                    

Pewnego chmurnego wieczoru, w Pokoju Życzeń grupka młodych osób prowadziła bardzo poważną rozmowę.

- Black - powiedział jeden z nich o nazwisku Pettigrew - wytłumaczysz mi jak to się stało?

- Co? - zapytał czarno włosy.

- Że prawie cała wasza rodzina ma czarne włosy a Narcyza nie.

- Yyy - zastanowił się głośno syriusz.

- Adoptowali ją? Czy co? - zapytał blondyn.

- Tego to nie wiem - odpowiedział Black. - Nigdy o tym nie myslałem.

- No widzisz. A ja tak.

- Noo - zgodził się chłopak.

Nagle drzwi pokoju się otworzyły i z głośnym hukiem uderzyły w ścianę.

- BICZYS WRÓCIŁEM! - krzyknął regulus wchodząc przez drzwi.

- Ej reg wiesz co robi Pete? - zapytał go brat - Chodzi na spacerki z Narcyzą!

- Jak to? Z moją ulubioną kuzynką? Ale ona ma NARZECZONEGO!

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
* nieokreślony czas później* Hogwardzkie Błonia

Grupka nastolatków szło spokojnie po błoniach prowadząc bardzo ciekawą rozmowę.

- Ej Peter. Czemu podrywasz moją kuzynkę? - zapytał Reg.

- NIE ZARYWAM - odpowiedział mu animag.

- Ale podrywasz - Remus włączył się do  rozmowy.

- Poprostu plotkujemy.

- To czemu chodzisz z nią na spacery i do kawiarni? - spytał Syriusz - Zamiast z nami chlać.

- w kawiarni spotkaliśmy się przypadkiem... - powiedział Pettigrew.

- 🚩RED FLAG - Regulus znikąd się odpalił.

- A na spacer poszliśmy jak byliśmy u nich w domu - opowiedział Peter - Andromeda też była - dopowiedział po chwili.

-🚩RED FLAG x2 - powiedział Regulus.

- Co? - zapytał  podirytowny Pan Parszywek.

-🚩RED FLAG x3 - Regulus wtrącił się. - Masz już trzy red flagi Pete.

- Oni byli w naszym domu Reg... - szepnął Łapa.

- Bo Narcyza mnie zaprosiła - odparł blondyn.

- 🚩 RED FLAGGGG x5 - powiedział Regulus.

- Andromeda  mnie wczoraj wygoniła z ich domu, mówiąc że jestem pijakiem i nie mogę podrywać jej dwuletniej córki. - powiedział że smutkiem w głosie Lunatyk.

- To prawda Remus. - oznajmił Peter. - Nie możesz. Masz chłopaka.

- Cooo? - zapytał się Regulus, który w swojim powolnym trybie myślenia, zrozumiał co powiedział miodowłosy. - Remus czy ty właśnie zdradziłeś Syriego z dwulatką?

Zapadła cisza, która przerywało brzęczenie upierdliwej muchy.

-🚩 RED FLAGGGG - krzyknął Regulus.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
* jakiś czas później *
Tereny Hogwartu

Kilkoro uczniów siedziało na jednym z drzew. Siedzieli tam już kilka godzin.

- Remus czy ty mnie zdradzasz? W dodatku z moją dwuletnią siostrzenicą? - zapytał Łapa.

Nie uzyskał od niego żadnej odpowiedzi. No ale sami wiecie : milczenie to znak zgody.

- Nie no załamie się. - mruknął smutny syriuszek.

- Chodź Reg Idziemy chlać. - dodał.

- Idziemy - odpowiedział wesoło Regulus i razem z bratem zeszli z drzewa i skierowali się ku Hogsmade.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Witam w kolejnym już drugim rozdziale naszej pięknej poezji .

                                                  ~ evan














huncwoci, romanse i te sprawyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz