Obudziła się o 10:00, poszła na śniadanie godzinę później, miała na sobie krótkie spodenki i jakaś białą koszulę z lnu. Na śniadaniu nie widziała Macieja, nie przejęła się tym i wzięła 10 tostów, ketchup pikantny, herbatkę po czym poszła do swojego pokoju. Zasiadła przed laptopem i zaczęła oglądać "Rodzinkę.pl".
Po skończonym sezonie 4 położyła się na łóżku i usnęła.
Wstała ok. 17:30, zaraz po tym wyszła na balkon zajarać peta. Siedziała na podłodze w kurtce i myślała co dalej, chciała za wszelką cenę zapomnieć o sąsiedzie spod 217. Wyszła z pokoju i przeszła się po okolicy hotelu. Znalazła białego w śniegu małego kotka.
Muszę go wsiąść do siebie. Nie może tu zostać. Jak pomyślała tak zrobiła, gdy wróciła do pokoju otuliła kotka w kocyk i go umyła. Gdy ktoś pukał nie odpowiedziała, ani też nie otworzyła. W końcu pukanie było tak głośne, że poddała się i otworzyła. Był to Maciej
Powiedziała: -Spierdalaj
Odpowiedział: -Co tak agresywnie?
Zamknęła drzwi.
Chłopak odpowiedział na tą czynność: -Otwieraj kurwa
Dorota na to: -Nie, spierdalaj na łąkę fiołek.
Odpowiedział: -Tutaj nie ma łąk Dora
Dorota nie odpowiedziała tylko zamknęła drzwi na drugi zamek i położyła się spać.
Obudził ja chłód, okazało się, że Kaluga wybił okno w balkonie i wszedł do pokoju podróżniczki.
-Kurwa mówiłam coś, obudziłeś mnie niedojebcu.
Odrazu przykryła się drugą kołdrą
-Było drzwi otworzyć, przynajmiej smrody wywietrzysz.
-Dobra dobra usiądź przecież tak nie będziesz stał jak debil.
-Dobra ja spierdalam jak masz być tak wkurwiona.
-A kto by się nie wkurwił jak jakiś zjeb wybiłby mu szybę w pokoju hotelowym na mroźnym zadupiu?
-Ja
-To zobaczymy, teraz to siedź tutaj w tej zimnicy.
-To mogę obok ciebie się położyć?
-Niech ci będzie ale nie pod kołdrą weź swój koc.
-Ok.
Chłopak położył się obok dziewczyny.
-Dobranoc.
-Dobranoc.
Obydwoje zasnęli

Norweska Podróżniczka BimbagOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz