Wypowiedź Andrzeja (Wprowadzenie)

68 6 9
                                    

Wszyscy usiedli. Prezydent Polski stanął przed publicznością, i zaczął przemowę.

,,O-our country is, is in very, very big, big... trouble" Andrzej zająkał. Wiele osób wie, iż Duda nie umie mówić po angielsku.

Wszyscy zaproszeni; ministrowie, premierzy i inni politycy patrzyli się na niego, jakby był jednym z gorszych ludzi na świecie. Nikt się nie spodziewał, że powie słowo ,,trouble" lepiej niż poprzednio, bo za każdym razem ze starości w władzach polskich się okropnie myli...

,,Dear Andrew, when do you wake up your country and make it much better"? Joe Biden, który stał na drugim końcu sali przemówił donośnym głosem.

Nie mam ani jednej chwili do stracenia, pomyślał prezydent Rzeczypospolitej. Musi się zająć swoim narodem jak swoją córką, to były już jego ostatnie lata w rządzie, nie mógł nikogo zawieść.

,,Dobrze, zwrócę się do moich Polaków. Bunt Jarosława wstrząsnął naszym narodem, ale my, Polacy, będziemy walczyć do końca!" Duda powiedział bardziej wyraźniej niż wcześniej. Wokół były wiwatowania i okrzyki aprobaty rodaków prezydenta. Ten się uśmiechnął. To nie był koniec wszystkiego. Trzeba wygnać Jarka; i to teraz.

Bunt JarkaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz