... . .-. -.-. .

8 0 0
                                    

Wraz z Magdą biegliśmy przez ulice Warszawy. Musieliśmy być szybcy, ale niestety wątpiliśmy w nasze umiejętności i zdawało nam się że nigdy nie dotrzemy do domu Jarka.

- Proszę, zatrzymajmy się na Orlenie, muszę się czegoś napić... - Magda dyszała. Cóż, swoje kilogramy od rewolucji już ma...

- Nie możemy...

- I tak już się spóźniliśmy.

Nagle serce zaczęło mi mocniej bić a świat wirował wokół. Przed oczami robiło ciemno a ucisk w klatce piersiowej stawał się coraz silniejszy. Przestałem wiedzieć co się dziej...


- ---  -. .. .  -.- --- -. .. . -.-.


Obudziłem się w jakimś łóżku pod... kroplówką? Co zaszło? Nic już nie pamiętam...

- Panie Duda... - zauważyłem lekarza. - Dostał pan zawału. Niestety, ale pan będzie musiał tu zostać na co najmniej tydzień.

- A... ale...

- Niestety.

Zamilkłem nie miałem już nadziei na cokolwiek, to był już koniec. Mój koniec...


-----------

nie że co ale chciałam napisać rozdział w kodzie morsa i możliwe że to zrobię... kiedyś 😈

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Apr 03 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Bunt JarkaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz