Coś, bez czego NPC Andrzej Narciarz się nie obejdzie

30 2 2
                                    

Zaczynałem szlifować narty. Nagle zza okna zauważyłem Magdę Gessler.

"Słucham" chciałem, aby ona odeszła z wiedzą, że ją zauważyłem. Ale ona wlazła, bo ostatnio Mateusz przyszedł przewietrzyć mi gabinet.

"Biden leci"

"Co ty pierniczysz? Skąd ty to wiesz? jakby, CO 💀💀💀.

"Mój GościoWykrywacz 3000 Forte 69 mg Aspiryny go wykrył" pokazała mi takiego zmutowanego miniguna.

"WTF CO TO DO JASNEJ ANIELI JEST".

"GościoWykrywacz 3000 Forte 69 mg Aspiryny"

"Oddawaj mi to cudeńko" rzekłem, wyrywając jej to z rąk, kiedy ona protestowała "Jestem głową państwa, to moje!"

Puściła. W końcu to coś należy do mnie.

"Abrakadabra, fokus pokus, czy ktoś pojedzie ze mną na narty, fokus pokus" wypowiedziałem pierwsze zaklęcie, jakie mi przyszło do głowy. Pokazało mi się tylko logo firmy Bayer. Chyba to oznacza że jest bajerancko. 

Potem, po 1 minucie i 9 sekundach pokazała mi się twarz pani Anny Moskwy. Od kiedy to ona...

"Dzień dobry" cyfrowa Anna się odezwała "W czym mogę pomóc?"

"ABRAKADABRA, FOKUKUS POKUC, CZY KTOŚ ZE MNĄ POJEDZIE NA NARTY, FOKUS POKUS" powtórzyłem zaklęcie.

"Narty już jadą pod wskazany adres: Warszawa, Żoliborz, Adama Mickiewicza 49. Paczka będzie za: 1 minutę." robot powiedział.

"Coś ty narobił" Magda westchnęła.

"Od k i e d y ta Poczta Polska działa aż tak szybko???"

"MUSIMY WYPRZEDZIĆ KURIERA SZYBKO!"

Nic nie powiedziałem, po prostu pobiegłem za Magdą.

Bunt JarkaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz