time will come

Moja nowa trenerka

Pov Neymar

Całowałaś szyje Amayi aż do moich uszu nie dostał się dźwięk dzwonka.

Kurwa ktoś śmiał przerwać tą zajebistą chwile.

Amaya zeszła ze mnie i zaczeła ubierać koszulkę, ja również zaczołem to robić.
Chwile później podeszłem do drzwi i czekałem aż moja nowa trenerka do mnie dołączy. Po chwili dziewczyna podeszła zaciągając lekko moja koszulkę na swoich udach.

Przekręciłem klucze w drzwiach by po chwili je otworzyć.
Po otwarciu przed twarzą   zauważyłem........ Kolegów z drużyny.
Między innymi Kyliana,Hakimiego, Marquinhosa, Romosa i Messiego.
-siema stary -powiedział Marquinhos wchodząc do środka.
Kompletnie zapomniałem że mieli przyjść.
-Przenieśliśmy troche....... -zaczął Hakimi ale zaciął się gdy zobaczył brunetke za moimi plecami.
Spojrzałem na wszystkich. Na twarzy nie których zagościł cwany uśmiech ale nie na twarzy Kyliana. Na jego twarzy widniała złość a raczej wściekłość.
-no pani trener co pani tutaj robi? -zadał pytanie Messi.
Zza jego pleców po chwili wyjawiła się Antonella.
-cześć -powiedziała na co kiwnołem jej głowa.
Uśmiechneła się w stronę Amayi po czym wszyscy weszli do środka.

POV Amaya

Nie wiem co właśnie się stało.

-Neymar odwołał mnie do domu ale zaczęło tak lać że bałam się zostać sama w domu więc no tak wyszło -powiedziałam nie śmiało.
-tak dokładnie tak było -dodał Ney.
- taa super -odpowiedział sarkastycznie wściekły Kylian. Nie wiem czemu sie tak wkurzył. Czyżbyś był zazdrosny panie Mbappe? Mimowolnie uśmiechnęłam się na tą myśl. Dlaczego? nie wiem. Wszyscy poszliśmy do salonu. Usiedliśmy na kanapie jak koło Antonelli i Kyliana a zaraz koło niego wcistol się neymar. Później dołączyła do nas reszta.
-hej jestem Antonella ale mów mi Anto.
-cześć Amaya-przywitalam się przytulasem.
Czułam wzrok Neymara i Kyliana. O co mi no kurwy chodzi. Wiem że jestem ładna ale bez przesady.
Spojrzałam na ciemno skorego i wypiłam swoje oczy w jego ciemne tęczówki. Wow miał piękne oczy.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Bardzo przepraszam że taki krótki ale nie miałam już dziś czasu napisać więcej. Jutro też wpadnie rozdział a we czwartek wpadnie rozdział do "última dança".
Mam nadzieję że podobają wam się moje książki i do następnego. ❤😘<3

• 341 słow