Szkoła GenZie

ADOPCJA PSA I NIE TYLKO

SKIP TIME 16.12

W-Dobra muszę już jechać bo do schroniska mam 30 min tylko nie chcę dzwonić do ubera muszę się zastanowić kto ma prawo jazdy

*myśli

W-Już wiem Patryk ma ale nie wiem czy będzie chciał mnie zawieść ale zapytam

*Pisze do Patryka

W-Hej Patryk chciałbyś mnie zawieść do schroniska ?

P-Ale że teraz ?

W-Tak to chcesz?

P-No dobra zaraz będę

W-Oki i dziękuję

*Patryk przyjechał po 5 min

P-Wsiasaj

*Wika wsiadła przywitała się z Patrykiem a następnie po 30 min dotarli do schroniska

P-Mogę iść z tobą?

W-Tak!

*Wysiedli z auta i weszli do schroniska

PS(Pani od Schroniska)-Dzień Dobry

W-Dzień dobry ja dzwoniłam o adopcji psa Golden Retrievera

P-Dzień Dobry

PS-Jasne proszę za mną

W-Oki poczekasz tu Patryś ?

P-Tak.. *w myślach: Czy ona mnie nazwała Patryś ? A może się przesłyszałem ? Dobra nie ważne

*Po 20 min wika odebrała psa i pojechali do domu

W-Dzięki jeszcze raz za podwózkę Pa

P-Pa

*Patryk pojechał do domu

W-Nazwię cię Gengar

G(Gengar)-Hau Hau

*Wika weszła razem z Gengarkiem do domu a następnie zaczęła oglądać jakiś film

POV HANIA

H-Hmm co mogę porobić sama nie wiem może zadzwonię do Reszty i się zapytam czy nie chcą np pójść do domu starchu fajnie by było dobra piszę

H-Hejka chcecie iść razem ze mną do domu strachów ?

F-No Oki

B-Tak!

P-Hania ale ty wiesz że ja się boję takich rzeczy ?

W-OMG OCZYWIŚCIE !

H-Wiem Patryk ale proszę

P-No okej

Ś-z chęcią

*Wszyscy spotkali się koło domu strachu i weszli do środka nie będę przedłużać oczywiście Patryk się najbardziej przestraszył więc lecimy dalej

*Jak wszyscy z domu strachów była już 19

F-Chcecie iść jeszcze tak razem na kolację ?

H-dla mnie spoko

B-no dobra

P-Okej

W-Dobry pomysł

Ś-No dobra ale jemy zdrowo !

*każdy zaczął się śmiać z Świeżego

Ś-Nie wiem co w tym śmiesznego XD

*poszli do jakiejś restauracji z 4 gwiazdkami i zjedli kolację następnie każdy poszedł do domu oprócz wiki,Patryka,Świeżego i Hani

P-To co robimy ?

H-Idziemy na spacerek ?

Ś-No nie wiem już 20.43

H-No proszę

W-dla mnie spoko nie wiem jak chłopacy

P-No dobra ale potem zwijam się do domu

H-No dobra

Ś-No okej

W-Jej to idziemy ?

*było już późno i było 10C°

W-Troszkę zimno

H-No

P-Chcesz moją bluzę wika ?

W-Nie, Nie chcę żeby Ci było zimno

H-ooo jak słodko

P-Nie no masz *zdjął bluzę i dał Wiktori

W-Dzięki *założyła bluzę

H-Jakie słodziaki

Ś-A ty hania chcesz bluzę bo widzę że też ci zimno?

H-Nie dzięki wytrzymam

Ś-Oki

H-a mogę się przytulić do ciebie ?

Ś-Tak *był zdziwiony ale nie przeszkadzało mu to bo podoba mu się Hania

*Hamia przytuliła się do Świeżego

W-Patrz jacy słodcy !

P-Nom *Patryk spojrzał na wikę

H-zatrzymajmy się tu na tej ławce

Ś/P/W-Oki

*udiadli na ławce

P-Wika możemy na chwilę pójść bo muszę Ci coś powiedzieć..

W-Um tak jasne *zestresowała się

*poszli dalej troszkę od Hani I Świeżego

P-Wika ja...

♥︎★OD AUTORKI★♥︎
JUTRO BĘDZIE NASTĘPNY PART PRZEPRASZAM ZA JAKIEŚ BŁEDY !!! Kocham was 💗