★●♡ROZDZIAŁ 11●♡★

353 10 5
                                    

*wróciła do wiki

W-I co tam ?

H-Ogólnie to jestem z Świeży !

W-oo Gratki kochana

H-Dzięki ale proszę cię nie bądź smutna już wszystko będzie dobrze Oki

W-oki *uśmiechnęła się nieszczeże

*Dzwonek na lekcję

N-Dzieci ja wybiorę z kim będziecie siedzieć bo mi się coś tu nie zgadza

WS(wszyscy)-Okej

N- 1 ławka koło mojego biurka: Faustyna I Hania

*dziewczyny usiadły do ławki a następnie pani mówiła dalej kto z kim siedzieć i wyglądało to tak

Hania-Faustyna     Kinga-Wika            Qry-Kostek

Świeży-Bartek K    Patryk-Przemek    Julita-Pola

(UWAGA DODAJĘ NOWE OSOBY:PRZEMEK,JULITA,QRY,POLA,KOSTEK)

*każdy usiadł i zaczęła się lekcja oczywiście Patryka nie było więc przemek siedział sam

*po szkole

B-Hej wika chcesz iść do mnie?

W-No ok..

B-Wszystko dobrze?

W-Nie martwię się o Patryka

B-Wszystko będzie dobrze zobacz

*Bartek pocałował wikę na oczach wszystkich a wika nie wiedziała co zrobić

W-Bartek..

B-Wika Kocham cię..

W-...

B-Proszę bądź ze mną a nie z tyn idiotą Patrykiem

W-Bartek.. poczekaj chwilę

*Wika napisała do Patryka że zrywa z nim ale sama nie wiedziałam czemu to zrobiła następnie poszła do Bartka I go pocałowała i przytuliła

B-To oznacza że jesteśmy razem ?

W-Tak *uśmiechnęła się jednakże dalej myślała o Patryku

Pov Patryk:
P-*dostałem wiadomość od wiki odczytam

P-Co.. ale jak to.. *był bardzo smutny

*napisał do wii czemu a ona mu odpisała że już go nie kocha i że jest z Bartkiem K

P-...

P-Mam już tego dość *wyszedł z domu i nic nie powiedział nikomu

(Wprowadzam nową zmianę Faustyna to siostra Patryka)

F-Tato gdzie on idzie ?

T(Tata)- Ale kto ?

F-No Patryk..

T-Nie wiem nie obchodzi mnie to *napił się alkoholu bardzo dużo i po jakimś czasie Faustyna zaczęła się bać o Patryka

F-Tato on dalej ni-

T-PRZESTAŃ O NIM GADAĆ NIE OBCHODZI MNIE ON!

F-Ale..

T-NIE MA ALE CHOĆ TU!

*Faustyna podeszła a jej tata zaczął ją dusić

F-proszę przestań.. *powiedziała ledwo

*odrazu po tym przestała Faustyna pobiegła do pokoju i zaczęła płakać

F-Czemu ja?..

Pov Patryk:

P-najlepiej by było jakby mnie tu nie było *powiedział szeptem do siebie i zobaczył most..

P-Skoczę z tego mostu..

*przeszedł przez barierkę i stał była już noc więc nikt tędy nie szedł ale zobaczył wikę i Bartka, wika popatrzyła się na niego z strachem w oczach i się zatrzymała

W-O mój Boże...

B-Co Kochanie?

W-...

*popatrzał tam gdzie patrzała wika

B-SKACZ IDIOTO! *Krzyknął

*wikę zamurowało i nie wiedziała co zrobić a nagle przyszła fausti cała zapłakana

F-PATRYK!!! PROSZĘ NIE ZOSTAWIAJ MNIE!

P-CZEMU NIKT MNIE TU NIE CHCĘ..

B-MASZ RACJĘ

F-Zamknij się Bartek, Patryk proszę ja bez ciebie nie dam rady w domu...

*Patryk zobaczył ręce na szyji Faustyny

P-Ojciec cię dusił?...

F-*pomachała głową na tak i zaczęła coraz mocniej płakać* Proszę zostań ze mną...

P-... zostanę *wrócił na chodnik i przytulił fausti a następnie popatrzał na wikę która nic nie wiedziała co się dzieje u Patryka w domu a Bartek ciągnął ją za ręke

P-już będzie dobrze..

F-mam nadziję...

P-choć idziemy do domu

*Faustyna usłyszała że ktoś na kogoś krzyczy

F-Choć na chwilę *poszli w stronę krzyków okazało się że to Bartek krzyczał na wikę

W-JA MUSZĘ TAM WRÓCIĆ..

B-TO SE WRACAJ ALE POWIEM CI COŚ! BYŁAŚ TYLKO JEB@NYM ZAKŁADEM IDIOTKO!

W-Co..

B-MYŚLAŁAŚ ŻE NAPRAWDĘ CIĘ KOCHAM ?!

W-T-Tak..

B-To byłaś w błędzie

W-...

*chciał ją udeżyć z całej siły ale ktoś złapał go za rękę okazało się że to był...

○•°•○OD AUTORKI○•°•○
PRZEPRASZAM ZA JAKIEŚ BŁEDY MAM NADZIJĘ ŻE HISTORYJKA WAM SIĘ PODOBA 

Szkoła GenZieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz