*Okazało się że to.... Patryk
P-ZOSTAW JĄ! JUŻ!
B-Nie nic mi nie zrobisz idioto *zaśmiała się a następnie się odwrócił w stronę Patryka I zaczęli walczyć
W-PRZESTAŃCIE! Bartek możesz mi wytłumaczyć jakim cudem byłam tylko jeb@nym zakładem co ?
B-To proste założyłem się z Kingą że z tobą będę ale nie wiedziałem że się we mnie zakochasz
F-Jesteś totalnym ch@jem
B-Zakmnij się su$o!
P-Nie mów tak do mojej siostry dupku
B-Mogę nie zabronisz mi
P-a właśnie że zabronię *uderzył go z całej siły w nos i zaczął mu krwawić jednakże Bartek się odegrał i kopnął go w brzuch
B-Spierd@laj ode mnie rozumiesz!
P-Nie to ty spierd@laj
B-WIKA IDZIESZ ZE MNĄ ROZUMIESZ!?
W-NIGDZIE Z TOBĄ NIE IDĘ ! *zaczął ją dusić a Patryk miał deja vu jak ojciec zaczął raz dusić jego mamę
F-PATRYK ZRÓB COŚ! *Krzyczała ale zauważyła że coś jest z nim nie tak dlatego sama to załatwiła
F-Masz ją puścić zamiast tego ją pójdę z tobą! *krzyknęła z płaczem
B-No dobra *puścił ją a wika upadła na ziemię
B-Idziemy *ciągnął Faustynę
F-Mogę zobaczyć co z moim bratem !?
B-No Jezu dobra ale szybko masz 2 minuty
F-Okej..
*pobiegła do nich
W-Patryk wszystko okej ?..
W-HALO!?
W-Czemu nie odpowiada ?
F-Chyba wiem czemu..
W-Czemu?..
F-Kiedyś mi opowiadał że jak był mały to nasz ojciec zabił tak naszą mamę ją miałam w tedy 2 latka więc nie pamiętam tego dobrze...
W-... Czy wasza mama nie żyje..?
F-*zaczęła płakać* Tak... I niestety musimy mieszkać z ojcem...
W-Wszystko będzie dobrze Napewno pomogę wam jakoś obiecuję
F-Dziękuję
*Patryk nagle wrócił XD
W-Patryk! *przytuliła go
P-Wszystko już wiesz?...
W-Tak... chcę wam pomóc
P-Nie masz jak...
W-Mam obiecuję wam to!
B-FAUSTI CHOĆ JUŻ !
P-Co? O co chodzi Fausti?
F-Powiedziałam mu że zamiast wiki ma wziąść mnie..
P-Nie.. nie pozwolę mu na to..
B-FAUSTI!!!
F-IDĘ JUŻ CZEKAJ!
*nagle zadzwonił tata do Fausti
*odbiera
F-Halo..?
T(Tata)- GDZIE TY JESTEŚ WRACAJ TU!
F-...
T-MAM NADZIJĘ ŻE PATRYK SIĘ Z@BIŁ NIE CHCĘ ŻEBY BYŁ U NAS W DOMU ROZUMIESZ!?
P-...
W-...
F-T-Tak...
*rołączył się
F-Nie chcę wracać do domu...
P-Czy on się znowu napił?...
F-Tak...
W-Boję się o was nocujcie u mnie proszę..
B-CHOĆ!
P-Najpierw trzeba pomóc Fausti poczekajcie tu
W-Patryk gdzie ty idziesz ?
*pobiegł do Bartka I powiedział że da mu 100zł jak zostawi jego siostrę w spokoju
B-200 zł
P-Dobra ale zostaw nas już
B-Okej *Patryk dał pieniądze a następnie wrócił do reszty
F-I co?.. *zauważyła że Bartek odjeżdża
P-dałem mu 200 zł żeby nas zostawił..
W-Boże Patryk jak ja cię kocham.. nie wiem czemu zerwałam... Przepraszam..
P-...
F-Proszę wybacz jej sam widzisz że nie wiedziała że to był zakład..
P-No dobra.. ja też ciebie kocham wika
{Od autorki}
NASTĘPNA CZĘŚĆ POJAWI SIĘ JUŻ JUTRO
PRZEPRASZAM ZA BŁĘDY PA
CZYTASZ
Szkoła GenZie
Teen FictionNowa osoba w klasie 3c ? Nie jest zabardzo lubiana.., Kinga rozsyła polotke o nowej ! Co teraz będzie ?