Wróciliście do domu i poszliście oglądać film. Zrobilo ci się gorąco i zapomniałaś że masz na sobie top który miałaś zmienić. Ściągnęłaś bluzę i Janek popatrzył się na ciebie i szybko wstał.
J: Wiesz ty co?! Miałaś ten top zmienić!!
Ty: ou....Ale czemu ja mam się ciebie słuchać?! Nie jesteś moim ojcem!
J: Nie chciałem żeby ktoś się za tobą zaglądał! A ty i tak to ubralas?!
Ty: Tak!! I nic ci do tego! Miałam bluzę ty głupku! Jak ktoś miał zobaczyć ten top!?
Janek ubrał buty i wyszedł bez zastanowienia trzaskając drzwiami. Tak nimi walnął że z zamka wyleciał klucz.
Ty: Sobą trzaśnij!- krzyknęłaś za nim.
Poszłaś do łazienki i zamknęłaś się w niej aby trochę ochlonac. Minęła może godzina i usłyszałaś pukanie do drzwi.
Wyszłaś z łazienki i spojrzałaś przez judasza. Był to Janek. Nie otwierałaś.
Ty: Jak byś nie wiedział to drzwi są otwarte....nie wal w nie tak bo je zniszczysz.
Zamknęłaś się znowu w toalecie, w tym samym momencie do mieszkania wszedł Janek.
J: Ehh nadal obrażona... Czemu kobiety takie są?
Do drzwi nagle ktoś zapukał. Do mieszkania weszła Natalia, zauważyła że coś jest nie tak i że Janek jest wkurzony a za razem smutny.
N: Przyszłam nie w porę?
J: no znaczy...... Trochę się pokłóciliśmy i nie wiem.....mogłabyś pogadać z (twoje imię)?
N: no jasne!
Natalia zapukała do drzwi łazienki a ty nie otwierałaś.
N: Hej! Tu ja otworzysz?
Otworzyłaś Natalii i wciągnęłaś ją do środka. Byłaś cała zapłakana.
N: co się stało? O co się poklociliscie?
Ty: chodzi o ten top! Nie przebralam go a Janek się wkurzyl. Poklocilismy sie a on wyszedł z mieszkania.
N: oj to nic...Janek już się uspokoił, nie płacz kochana.- wzięła cię pod ramię i poszła z tobą do kuchni, tam gdzie był Janek.
Ty: zejdź mi z oczu....wiem że się o mnie troszczysz i jesteś zazdrosny ale bez przesady! Miałam bluzę.
J: zrozumiałem swój błąd. Ehh.
Ty: to jest bez sensu....ja...nie wiem...mam dosc dajmy sobie czas. Ja nie czuje że jesteśmy sobie pisani.
J: co?... Nie.....żartujesz sobie? Ja cię nie zostawię.
Ty: zostawisz....serio zróbmy przerwę na jakis może miesiąc....ja muszę sobie wszystko poukładać w głowie.
J: ja z tobą nie zerwę! Nie potrafię!
Ty: To.......Ja zrywam.....pogadamy zaniedlugo. Ja muszę sobie poukładać wszystko serio. Jutro jak ochloniemy pogadamy.
_____________________________________________Nazajutrz
________________________________________6:30
________________________________________Rano poczułas ciepły dotyk warg na twoich ustach. Nie chciałaś otwierać oczu. Wiedziałaś i tak że to Janek. Zapomniałaś co się stało wczoraj i pamietalas tylko jak oglądaliscie film.
Janek cię przytulił a łzy spływały mu po policzkach.J: czesc....- powiedział cały zapłakany- (twoje imię) ja....
Ty: Skarbie czemu płaczesz?- powiedziałaś do niego.
CZYTASZ
STEALING THE HEART | You and Jann
RomanceMasz 21 lat, a twoim idolem jest Jann, jedziesz na jego koncert a to co się dzieje na koncercie odmienia twoje zycie o 180° <: