STEALING THE HEART | You and Jann

★ Siostro coś ty zrobiła... ★

Zaczęło sie robić ciemno, więc wróciliście do domu. Janek zaprosił wszystkich do domu a potem poszliście w miejsce gdzie blondyn ci się oświadczył. Było bardzo dużo osób. Co najważniejsze, byli twoi przyjaciele i rodzina. Milena (twoja siostra) trochę się napila, zresztą ty też, Janek wypil tylko jeden mały kufel piwa. Zaczęłaś troszkę pod wpływem alkoholu sprzeczać się z mileną, która była tak napita, bo ojciec poszedł się przebrać.

M: Dobra weź już przestań ty nie jesteś mu potrzebna. Tylko lecisz na hajs.- powiedziała.

Ty: porąbało cię?! Kocham go a on kocha mnie!!

M: Tak?! To zobacz...- w tym momencie podeszła do Janka i bez ostrzeżenia pocałowała go na twoich oczach. Janek odepchnął ją, a ona nadal się do niego kleiła. Nie mogłaś na to patrzeć. Weszłaś po ciemku do wody i zanurzyłaś się cała pod wodę. Nie wychodziłaś dłuższą chwilę z wody wiec Janek odepchnął twoja siostrę i zaczął biec do ciebie.

J: Nie zostawiaj mnie proszę cię.....

Wyciągnął cię z wody i zaczął resuscytację.

J: WIDZISZ CO ZROBILAS GOWNIARO?!- Janek wybuchnął złością. Milena była młodsza od Janka. Janek na codzien nie jest taki, że ciągle krzyczy. Wtedy krzyczał w niebo głosy na Milenę. Paweł, Ania i Marta podbiegli do Janka, który już nie dawal sobie rady zwłaszcza że nie mógł uspokoić płaczu. Zaczął robić ,,usta usta'' a jego łzy leciały ci do twoich oczu. Gdy jego łzy znalazły się na twoich powiekach, natychmiast otworzyłaś oczy. Usiadłaś i wyplulas wodę. Janek z rozmazaną maskarą na oczach- wyglądał jak panda- przytulił cię.

M: Czemu ty ją przytulasz?! Mnie masz przytulać!!!

J: Paweł, Ania i Marta....zabierzcie ją ona musi wytrzeźwieć.

Jak Janek powiedział tak oni zrobili. Milena była niepełnoletnia a ojciec wyszedł z przebieralni i pytał się co się stało.

J: Pana córka, to znaczy.....tato...- kiedy to usłyszałaś zakręciła ci się łezka w oku- Milena wypiła alkohol...ona nie jest pełnoletnia!

Tata: Słucham?! Milena?! Idziemy do domu tam sobie pogadamy!!- i tata zaprowadzil Milenę w stronę auta. Podbiegł do ciebie i cię przytulił, przeprosił za te wszystkie lata, i powiedział że to matka kazała mu być taki w stosunku do ciebie. I pobiegł do Mileny która prawie się wywalila.

Ty: co się stało?

J: Narazie jedziemy do domu....idealne rozpoczęcie małżeństwa naprawdę....

Pojechaliście do domu i tam Janek położyl cię pod kołderkę. Włączył Netflixa i przyniósł popcorn.

J: no i mamy chillerke.- powiedział to włączając jakiś film o porwaniu. Kiedy zobaczyłaś knebel i porywacza zamknęłaś oczy. Przypomniały ci się sytuacje z kiedyś.

J: o boże zapomniałem....przepraszam już wyłączam....- przytulił cię i pocałował w czoło.- to co oglądamy?

Ty: hmm...kurcze nie wiem...może.....Miraculous (nie wiem jak się pisze od: autorki)?

J: Albo barbie.- super pomysłowy jest ten nasz Janek.

Ty: no to może być barbie.

Jakieś pół godziny później kiedy wstawałaś wysypalaś przez przypadek popcorn.

Ty: Przepraszam....nie bij bahhaha

J: bahaha nigdy w życiu bym cię nie uderzył słońce.- uśmiechnął się do ciebie a ty do niego.

Nagle usłyszeliście pukanie do drzwi. Janek spojrzał przez Judasza i zapytał...

J: zapraszałaś jakichś znajomych?