29

78 2 0
                                    

Pov: Yuna

Wstałam cała obolała. Pewnie dlatego że spałam na siedząco. Wszyscy zasnęliśmy podczas oglądania filmu. Jennie tylko leżała. Byłam cała zdrętwiała. Po chwili zobaczyłam że moja ręka jest położona na brzuchu Jungkooka. Niebezpieczne blisko krocza. Szybko ją zabrałam i starałam podnieść. W między czasie obudziłam także Taehyunga który przywitał się i poszedł do siebie. Jennie wstała po jakiś 3min. Jungkooka trzeba budzić. Tak też zrobiłam. Kiedy dziewczyna poszła do łazienki to zaczęłam szturchać chłopaka. Po co ona ma to widzieć? Jeszcze by coś sobie pomyślała. Wiem że to nie jest zbytnio romantyczne ale ona jest specjalna i nic nie jest w stanie powstrzymać jej od takich myśli. Jungkook wstał i na początku nie bardzo czaił co tu robi ale potem se przypomniał. Kiedy wyszedł ja postanowiłam sprawdzić co tak długo Jennie robi w łazience. Zapukałam.

- Jennie co ty tam tak siedzisz? Zaraz się spóźnimy.

- Już wychodzę.

Po chwili drzwi się otworzyły i dziewczyna wyszła. Kiedy i ja się ogarnęłam weszłam do garderoby i wybrałam sobie ciuchy. Wzięłam sobie biało brązowy top i brązowe spodnie.

 Wzięłam sobie biało brązowy top i brązowe spodnie

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Wyszłam i zobaczyłam już ubraną dziewczynę.

- Która godzina?- spytałam.

- 07:25. Wogóle cho no tu. Muszę ci coś pokazać.- podeszłam i usiadłam obok Jennie.

- No?

- Patrz.- zamurowało mnie.- To ty i Jungkook. Teraz już mi nie wmówisz że cię nie kocha a ty jego.

Zdjęcie przedstawia mnie śpiącą na ramieniu Jungkooka a Jungkook oparł głowę na mojej i także zasnął. Paranoja. I jak teraz z tego wybrnąć?

- O Jezu.

- To jest słodkie.

- Nikomu ani słowa Jennie. Chodźmy na śniadanie.

- Yhm, jasne.

Zeszłyśmy na dół i zrobiłam dziewczynie tosty. Sama zjadłam to samo. Wyjechałyśmy dość wcześnie ale Jennie musiała pojechać jeszcze do siebie po rzeczy do szkoły. Czekałam sobie w jej samochodzie i myślałam nad tym zdjęciem. Przecież ja zasnęłam szybciej niż Jungkook. Mógł przecież strącić moją głowę. Dlaczego tego nie zrobił? Aż głowa zaczęła mnie boleć. Po 10min Jennie wróciła.

- Jestem. I jak myślisz? Jungkook cię kocha czy nie?

- Moja odpowiedź wciąż brzmi nie.

Ona tylko pokręciła głową i odjechała. Po 5min byłyśmy już w szkole. Pod wejściem czekał na nas Felix. Podeszłyśmy i razem weszliśmy do środka.

- Lisa wraca jutro do szkoły?- spytał chłopak.

- Na to wygląda.

- Wogóle wiesz że Jungkook poprosił Yunę żeby była jego dziewczyną?- powiedziała Jennie.

The Road To Happiness [POPRAWKI 22/60]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz