Rozdział 1
Nieznajomy o niebieski oczachJeszcze nigdy nie chodziłam do szkoły w porównuj do mojego trochę starszego brata Harrego. Ponieważ przez długi czas byłam ciężko chora i nie mogłam wychodzić z domu. W tedy bardzo pomógł mi mój chłopak Fred. Gdyby nie on nie wiem czy dała bym sobie radę. Jednak gdy mój stan znacznie się polepszył wreszcie mogłam pójść do utęsknionego miejsca przesiąkniętego magią. A chodzi mi tu o szkołę magi Hogwart.
Razem z Harry szłam po peronie śpiesząc się na pociąg.
- Y/n pośpiesz się
Powiedział poganiają mnie
- spokojnie
Odpowiedziałam uspakajając go. Patrzyłam pod nogi, ponieważ moje długie spodnie lubiły płatać mi figle. Chcąc nie chcą od tego patrzenia nagle na kogoś wpadłam.
Był to wysoki chłopak, który miał na sobie marynarkę. Spojrzał na mnie z niechęcią
D: uważaj jak łazisz!
Y/n: przepraszam
Często wpadam na ludzi
D: widać niezła z ciebie niezdara
Y/n: No cóż można tak powiedzieć
Nagle usłyszałam głos Harrego w oddali
H: Y/n chodź co ty tam jeszcze robisz?
Spojrzałam z powrotem na chłopak i się uśmiechnęłam
Y/n: jeszcze raz przepraszam, muszę lecieć
Przez ułamek sekundy zobaczyłam jak chłopak się uśmiechną mimo iż wyglądał na wkurzonego. Jedna rzecz szczególnie zapadła mi w pamięć, jego cholernie piękne oczy. Miał tak niebieskie oczy o masz. Czułam że mogłam się w nich zgubić.
Wróciłam do Harrego
H: co cię tam zatrzymało
Y/n: a nic takiego znowu przewróciłam się o te spodnie.
CZYTASZ
„O Jeden Dzień Za Mało"
AdventureNa wstępie powiem że jestem zwykłą dziewczyną której przydarzyła się niezwykła przygoda pełna magi. Jak i wielu przykrych sytuacji to co miało się wydarzyć zapoczątkowało cały przebieg niezwykłych wydarzeń. Na które nie za bardzo miałam wpływ.