rozdział 3 - "no to nieźle.."

110 5 2
                                    

Jak coś błędy ortograficzne są zrobione specjalnie!

Miłego czytania ;3

///////////////////////////////////////

Per. T.I
Obudziłam się, poszłam do łazienki i zrobić swoją rutynę jak zawsze. Następnie udałam się do kuchni i zrobiłam sobie śniadanie, po jakimś czasie Polska do mnie dołączył. Gdy sobie tak gadaliśmy i jedliśmy Polska nagle sprawdził telefon i dostał wiadomość od Rosji. Gdy już skończył czytać popatrzył się na mnie z uśmiechem.

-t.i Rosja nas zaprasza na imprezę! To będzie twoja pierwsza impreza tutaj, i poznasz więcej kraji! - powiedział szczęśliwy.
-a od której do której godziny jest impreza? - zapytałam wprowadzając go w rzeczywistość.
-rosja napisał, że od 18:00 do samego rana. - odparł sprawdzając wiadomość.

(Trochę czasu później bo autorka jest leniwa i nie ma pomysłów)

Impreza była coraz bliżej, więc już zaczęliśmy się przygotowywać. Ubrałam czarną sukienkę, która na dole była zwykła luźna a na górze troszkę ściślejsza. Pomalowałam się, ogarnęłam włosy itd. i czekałam na Polskę. Polska miał ciemno-szarą bluzkę z rękawem do łokci i czarne luźne spodnie. Gdy przyszedł popatrzył się na mnie, uśmiechnął się i potem wyszliśmy.

Czekała nas sporą droga bo najpierw musieliśmy przejechać się metrem i potem tramwajem oraz autobusem dużo przystanków. Gdy sobie siedzieliśmy w którymś z tych pojazdów  Polska co chwilę na mnie spoglądał a dokładniej na moją sukienkę, a gdy tylko na niego spojrzałam odwracał wzrok. Dziwne...
Gadaliśmy sobie i w końcu jesteśmy. Polska od razu napierdalał dzwonkiem od drzwi po milion razy, aż w końcu Rusek otworzył nam drzwi i zaprosił do salonu gdzie Japonia rozmawiała sobie z Koreą Południową, Niemcy z Austrią, Białoruś z Ukrainą, Czechy z Słowacją, Litwa z Estonią(więcej już mi się nie chce wymieniać). Usiedliśmy przy barku i Rosja wręczył nam klucz do pokoju w którym będziemy spać skoro będziemy tam do rana. Gdy przyszedł barman i jak to Polska i Rosja oczywiście się nachalli w parę minut. Po godzinie byli już tak zchlani, że ledwo co chodzili.

-luDzJE zAAgramAjMY w BuTyelke! - powiedział "lekko" nachlany Rusek.
Wszyscy się zgodzili ale ja wiedziałam po przeczytaniu paru książek z wattpada co się wydarzy. Usiedliśmy na środku salonu. Rosja zakręcił butelką. Wypadło na Czechy!
-pytanie na początek - powiedział Czechy.
- gdzie jest moja wódka, która miałeś mi dać już od pół roku? - zapytał Rosja.
- teraz to już za późno. Została opróżniona prze ze mnie i Słowację. - odpowiedział z triumfem Czechy.
Następnie wypadło na Koreę Południową.
-wole na razie pytanie. - odpowiedziała Korea.
-jaką kpopową piosenkę najbardziej lubisz? - zapytał Czechy.
- najbardziej lubię "The feels" od Twice. - odpowiedziała.
Następna była Japonia.
- wyzwanie - odpowiedziała Japonia.
- podaj nam fabułę twojego najnowszego fanfikiu ale nie podawaj o jaki ship tu chodzi. - odparła Korea.
- noo, ogólnie to o to chodzi że jakaś dziewczyna teleportuje się do świata krajo-ludzi i opiekuje się nią jeden z krai. - opowiedziała Japonka.
Wszyscy już wiedzieli o kogo chodzi.

(Time skip - autorka leniwa)

Gdy już minęło parę godzin i już prawie wszyscy szli do swoich pokoi też zrobiłam się zmęczona. Jednak co zrobić z Polską? Pokoje są na górze a on ledwo chodzi. Postanowiłam wziąć jak pannę młodą. Przyznaje, był ciężki ale dałam radę. Położyłam go na łóżku i też się obok niego położyłam. ALE TEN ZJEB ZACZĄŁ SIĘ DO MNIE DOBIERAĆ! Położył się na mnie i zaczął bawić się moimi włosami razem z zboczonym spojrzeniem.
-KoChAnJiE dAj BuZiAkA! - powiedział chcąc mnie pocałować. Odepchnęłam jego głowę ręką, i powiedziałam.
-nie, nie jestem twoim kochaniem a teraz idź już spać.
-dObRzE kOtKu - powiedział i położył się spać. Dobrze, że zgodził się pójść spać, nie zavardzo go znam i nie wiem co by jeszcze wymyślił.

W nocy nie mogłam spać bo chrapał oczywiście. Jebnęłam go poduszką i już się uspokoił. W pokoju był telewizor, więc sobie włączyłam swój ulubiony serial. Gdy już obejrzałam trochę tych odcinków zrobiłam się zmęczona, i postanowiłam pójść już spać.

Gdy wstałam spakowałam swoje rzeczy i gdy Polska się obudził zrobił to samo. Ubraliśmy się i zeszliśmy na dół się pożegnać z innymi.

Po jakimś czasie poszliśmy na przystanek i pojechaliśmy do domu.

Polska w autobusie zaczął mi opowiadać o swojej historii co bardzo mnie zaciekawiło. Nie tylko dlatego że uwielbiam historię Polską tylko to w jaki sposób słyszałam opowiedzianą przez niego historię. Jego głos był piękny i taki spokojny.

W końcu dojechaliśmy do domu i pierwsze co zrobiłam to runęłam na łóżko Polski, i postanowiłam się przespać. Polska w tym czasie robił obiad w kuchni, a obiadem były pierogi!
Spałam bardzo lekko przez co lekko chrapałam. Nagle, poczułam, że ktoś mnie przykrywa kołdrą. Lekko otworzyłam oczy i ujrzałam Polskę.
-śpij sobie~ - powiedział i odszedł.

//////////////////////////////////////////

Jeżeli został*ś do tego momentu że to czytasz to dziękuję za czytanie<33

&quot;Just Poland&quot; Polska x Reader || COUNTRYHUMANS ||Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz