"Just Poland" Polska x Reader || COUNTRYHUMANS ||

Rozdział 9 - "Realizowanie Planu"

Przepraszam, że dawno nie było rozdziałów :c
///////////////////////////////////////////

Per. Francji
Dobrze. Niemcy powiedział mi swój plan w zamian za dużo pieniędzy. Nie zależało mi na pieniądzach tylko na nim.
...
oh....może wtedy mnie pokocha...
zebranie informacji na temat T.I to raczej nie takie trudne. Nie wiem po co mu to ale wiem, że mam pierwszą rywalkę.

Udałam się do domu Polski i oznajmiłam że wpadłam w odwiedziny. Polska miał raczej neutralny stosunek do mnie ale szczerze miałam go gdzieś. Na razie trzeba się skupić na T.I.
Polonia zaprosił mnie do salonu usiadłam chwilę posiedziałam i zapytałam T.I:
-a może oprowadzić cię po okolicy raczej jesteś tu nowa.
Polska się trochę wkurzył, pewnie zazdrosny, ale w końcu udało się zebrać trochę informacji o niej.

Gdy chodziłyśmy ona dużo mi o sobie opowiedziała. Wiadomo było, iż to będzie łatwe, ale nie myślałam, że aż tak! Odporwadziłam ją do domu pożegnałam się z Polską i udałam się do domu Niemiec. Przekazałam mu wszystko o czym się dowiedziałam i zapłacił mi.

Per. Polski
Siedziałem w kuchni z T.I. Węgry jeszcze spał, a do drzwi ktoś zapukał. Była to Francja. A ta czego tu chce? - pomyślałem sobie i zaprosiłem ją do salonu.
-a może oprowadzić cię po okolicy?Raczej jesteś tu nowa. - powiedziała do T.I.
Trochę się wkurzyłem, wiem, że to nie powód ale ja to chciałem zrobić......kiedyś.
W końcu poszły i przyszedł do mnie Węgry i zapytał:
-a T.I to gdzie?
-poszła z Francją na SpAcEr. - powiedziałem z zdenerwowaniem i smutkiem.
-ojoj, ktoś tu chyba jest zazdrosnyyy - powiedział z triumfalnym wyrazem twarzy.
-co? Nie! Nie jestem zazdrosny! - powiedziałem z oburzeniem wiedząc, że kłamię mu w żywe oczy.
Gdy tak siedzieliśmy i rozmawialiśmy przyszły T.I i Francja. Nareszcie. Bagieta pożegnała się z nami i poszła w swoje strony. Ja już postanowiłem się położyć spać, gdyż był wieczór. Węgry i T.I zostali w kuchni i dalej rozmawiali.

Per. T.I
Gdy już wróciłam z spaceru z Francją. Miałam odczucie, że podejrzanie się pytała mnie o wszystko, jakby była jakąś moją fanką. Dobra nie ważne..Ale gdy wróciłam Polska ze smutną miną poszedł już na górę.

-ej a co się stało Polsce? - zapytałam Węgry.
-no ja mam jakieś przeczucia czemu. - odpowiedział niepewnie.
-jakie? - zapytałam zaciekawiona.
-no jak wyszłaś z Francją to taki wkurzony trochę był wyglądał na zazdrosnego. - odpowiedział ok cichu by Polska nie usłyszał.
-co tym sugerujesz? - zapytałam.
-on cię kocha chyba..- odpowiedział coraz cichszym tonem.
-co!? To nie możliwe! Musiało ci się coś wydawać! - powiedziałam dosyć głośno przez co ten od razu mnie uciszył mówiąc, że Polska już chyba śpi.

Per. Niemiec
Kiedy przyszła do mnie Francja dała mi mnóstwo informacji. Było ich dużo. W zamian zapłaciłem jej. Teraz już wiem jak odebrać ną Polsce. Niech ten debil mi ją odda jeśli nie chce powtórki z WW2. Bo bedzie źle.

...

Będzie moja w końcu sama zechce iść do mnie niż do Polski....

Per. Polski
Ranem gdy się obudziłem poczułem, że leżę z kimś. Wiadomo kim. Oczywiście, że z T.I! Tak ładnie pachniała, i nie tylko jak śpi ale i cały czas wygląda jak anioł. Taka kochana! Najchętniej leżałbym tak cały czas!
Przytuliłem ją jeszcze mocniej, przez co poczułem jej.......no sami wiecie co...(Górny atrybut kobiecy)

Per. T.I
Spałam kiedy nagle poczułam, iż ktoś się wtulił w moją klatkę piersiową. To Polska. Był taki słodki...Zaraz.....Słodki!? Że ja mam prawo wogóle o czymś takim myśleć! Postanowiłam spać dalej i nie przejmować się tym.

///////////////////////////////////////////

Czy wspominałam, że książka będzie trochę( za mało powiedziane) zboczona? Jeśli nie, to już wiecie ;3