rodzina monet tom 69

7.Niemozliwe.. to nie moze sie dziac!

Następnych parę tygodni później nie dostawałam miesiączki.
byłam pewna ze to błąd, że to nie to o czym myślę.
Vince codziennie brał mnie do swojego biura na ,,rozmowę". Zawsze wracałam z niej bardzo szczęśliwa.
Zeszłam na śniadanie, tak jak normalny dzień.
po kilku godzinach zrozumiałam..
NIE DOSTAŁAM MIESIĄCZKI!
o kurde... chyba musze poinformować Vince'a..
Vincent na śniadaniu dziwnie się na mnie patrzył. Nie wiem o co chodziło więc go zapytałam.
-Hej Vincent wszystko okej?- Zapytałam zaniepokojona na co odpowiedział.
-Musimy poważnie porozmawiać.- Powiedział nie zapokjony.
Kiedy skończyliśmy poszłam do jego biura. I powiedział
-Hailie pękła nam gumka ostatnim razem.- Powiedział zdruzgotany.
CO?! Vince! ja mam 17 lat! nie mogę być w ciąży!
Ahh. Hailie. mamy tak wielka organizacje, dziecko możemy oddać bez skandali, albo jeśli chcesz to możemy je usunąć. - Powiedział Vince - .
Po pierwsze, kup testy, potem jadę do ginekologa. nie chcę tego dziecka. - Powiedziała zdruzgotana Hailie -.
Jasne, jadę po testy i umowie Cię do ginekologa. - oznajmił Vincent -.
-+×-+×-
Mam już testy, idź szybko do toalety. Wolę mieć to za sobą.
Jasne Vince. - powiedziała Hailie -
-+×-+×-
Pozytywne, ginekolog również oznajmił ze jestem w ciąży.
Wylatujemy do Czech? - Powiedział wystraszony Vince -.
Oczywiście że tak! pojutrze masz nam zabudować wylot. chcę mieć to już za sobą!
Dylan i Shane pytają Cię czy chcesz jechać na naleśniki.- pyta Vince -
Tak.. proszę... - mówi zapłakana Hailie -
Naleśniki z bitą śmietaną i borowkami dla Ha-... ciężarnej?
dziękuję..- powiedziała haile -
Zaczęłam jesc naleśnika po czym zrozumiałam że to nie bita śmietana.. O NIE.. kto to dodał?! DYLAN! CHODŹ TU !!
- Wykrzyczała hailie -.