Za szybko

49 6 0
                                    

Za szybko

Świat pędzi za szybko,

Nie czeka na Boga.

On tylko z daleka macha do ludzi,

Oni się nawet nie odwracają.

Nie czekają.

Idą.

Radzą sobie sami.

Tylko czasami gdzieś w kącie izby,

Nad łóżkiem chorej istoty,

Dwie zalane łzami osoby pytają

„Gdzie jesteś?"

Ale on jest gdzieś w tyle, bo świat nie poczekał.

Bo świat radzi sobie bez niego.

Pędzi za szybko.

Cierpią Ci, co cierpieć nie powinni,

A uśmiechnięci chodzą Ci, co zawinili.

I czasem ktoś jeszcze krzyknie:

„Boże, to nie sprawiedliwe!"

Choć wcześniej nikt o sprawiedliwość nie pytał,

Gdy zdejmował obraz ze ściany.

Lecz świat wyrzuca po drodze Krzyże,

Wyrzuca Boga,

Pędzi za szybko.

I dopiero, gdy zaczyna upadać,

Wtedy odwraca się w stronę Boga,

Wtedy błaga o pomoc,

Wtedy wierzy.

Obiecuje.

Kocha.

Ale nie zawsze w porę zdąży się odwrócić,

Gdy minutę temu pędził

Pędził za szybko.

Mariposa

Moje wiersze ;)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz