24- Koniec

586 17 21
                                    

Byla jakas dwunasta w nocy. Siedzialem w salonie i ogladalem sam film czekajac nadal na mojego przyjaciela z ktorym mialem sie spotkac. Siedzialem tak chyba z szesc godzin ogladajac kilka filmow.

Nagle uslyszalem pukanie w drzwi wiec szybko sie zerwalem z kanapy i podbieglem do drzwi prawie sie zabijajac o wlasne nogi. Otworzylem drzwi po czym spojrzalem na chlopaka ktory w nich stal, byl caly mokry.

-Minho? Co ty tutaj robisz?- spytalem, wciagajac chlopaka do mojego domu. Dalem mu szybko jakis koc ktory lezal na krzesle obok drzwi.

-Wiem ze miales sie spotkac ze swoim kolega ale to wazne.- powiedzial chlopak biorac ode mnie koc. Owinal sie nim i zaczal sie rozgladac.

-Co sie stalo?- znowu spytalem. Przyblizylem sie do chlopaka po czym zaczalem ogarniac jego wlosy.

-Gdzie jest twoj kolega?- zapytal po krotkiej ciszy i dalej sie rozgladal.

-Nie przyszedl..- odpowiedzialem smutno.

-Daj mi telefon- powiedzial chlopak patrzac na mnie. Wyciagnal reke w moja strone czekajac na telefon.

Wyciagnalem z kieszeni telefon i mu go dalem. Ten go wzial i wszedl w kontakty.

-Jak ten typ sie nazywa?- spytal patrzac na kontakty.

-Mingi- odpowiedzialem patrzac co chlopak robi.

Ten nagle wybral numer chlopaka o ktorym byla wczesniej mowa. Patrzylem na niego i czekalem az Mingi odbierze.

-Halo?- spytal chlopak zza telefonu.

-Mingi tak? Wiesz ze Han czeka na ciebie juz z kilka godzin?! Gdzie ty sie kurwo szlajasz?! Jesli nie zjawisz sie tu za minute to zaklucze drzwi i juz tu nigdy nie wejdziesz.- mowil chlopak a ja tylko na niego patrzylem. Po minucie ciszy nic sie nie stalo wiec podszedlem do drzwi i je zakluczylem.

-Co ty robisz?- spytal mnie Minho ktory do mnie podszedl i oddal mi telefon na ktorym bylo jeszcze widac ze gadamy z Mingim.

-No mowiles ze jak sie nie zjawi za minute tu zakluczysz drzwi.- powiedzialem kladac telefon na polce.

-Myslalem ze bedziesz protestowac.- odpowiedzial chlopak usmiechajac sie lekko.

-Po co mam marnowac czas na debila ktory mial byc szesc godzin temu?- spytalem patrzac chlopaki w oczy.

-Szesc godzin?! Czemu do mnie nie dzwoniles? Przeciez wiesz ze bym przyszedl.- powiedzial chlopak pidchodzac do mnie blizej. Stykalismy sie ze soba klatkami piersiowymi przez co czulismy jak bija nasze serca.

-Nie chcialem ci dupy zawracac- odpowiedzialem -A co takiego waznego bylo ze az w deszcz przyszedles?- spytalem.

-To- odpowiedzial chlopak po czym szybko i krotko pocalowal mnie w usta. Zarumienilem sie jak burak. KURWA ON MNIE POCALOWAL. Pomyslalem i stalem jak wryty patrzac na chlopaka ktory przygryzal swoja dolna warge.

Gdy sie odcknalem szybko zlaczylem nasze usta w dlugim i namietnym pocalunku. W pokoju bylo slychac tylko nasze oddechy oraz mlaski od pocalunku.

Po kilku sekundach odrywalem sie od chlopaka poniewaz nie odwzajemnil jeszcze mojego pocalunku wiec sie przestraszylem. Nagle gdy chcialem sie odrywac chlopak polozyl rece na moich biodrach i odwzajemnil moj pocalunek.

Minelo kilka minut a my sie dopiero od siebie oderwalismy. Patrzylismy na siebie w ciszy ktora przerwal szloch z telefonu. Minho wzial telefon i sie rozlaczyl z chlopakien ktory nadal sie nie rozlaczyl. Czemu? Nie wiem ale mam to w dupie poniewaz calowalem sie ze swoim crashem.

-I co teraz?- spytalem patrzac na chlopaka ktory gladzil kciukiem moje biodro.

-Kocham cie Han- powiedzial tak z dupy Minho ktory patrzyl mi w oczy i sie usmiechal.

Serce zabilo mi szybciej. O ile sie dalo. Chlopak ktory mi sie podoba mnie kocha, KURWA KOCHA.

-JA CIEBIE TEZ!-wydarlem sie po minucie ciszy. Usmiechnalem sie i pocalowalem chlopaka w policzek.

-Chcesz zostac moim chlopakiem?- spytal chlopak a ja energicznie zaczalem kiwac glowa ze tak. Minho na moja reakcje sie cicho zasmial i pocalowal mnie delikatnie oraz krotko w usta.

--------------------------------------------------------------

Przepraszam ze takie dupne ale nie mam za bardzo pomyslu juz na ta ksiazke wiec to juz chyba koniec..

Przepraszam was ze takie krotkie ale nie mam weny oraz dawno takiego rozdzialu nie pisalam wiec musicie chwile pocierpiec zebym pisala jak te wszystkie typiarki na wattpadzie (nikogo nie chce tym urazic czy cos)(zazdroszcze osobom ktore umia pisac jeden rozdzial po kilka tys slow)

Bajo!!❤️❤️🤍🤍 TRZYMAJCIE SIE KOCHANI!🤭🤍❤️

Cute BoyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz