Inazuma Eleven Półkryminał: Złodziej!

Scena bonusowa

Scena bonusowa była pisana dla śmiechu i nie na celu nikogo urażać.

Minęło sześć miesięcy od akcji w opuszczonym magazynie. Drużyny Diamond Dust i Prominence wybrały się na camping.

Nagumo w czasie zbierania chrustu zauważył, że Suzuno gdzieś się skrada i podążył za nim. Ukrywając się w krzakach zobaczył Śnieżynkę... i Hasuike An zwaną Rean, w której był zakochany... 

.

.

.

...całujących się!!!

- Nie no błagam, to już przesada, powiedział wychodząc z ukrycia!

- O siema Tulipanie! - powitał go Suzuś. - Jak widzisz mam dziewczynę.

- A ja mam chłopaka. - dodała ruda.

- Ale jak?! Chodzisz z moim największym wrogiem?! Ty którą kocham?!

- Cóż, prawdopodobnie Autor chce rozwalić Nagusuzu, żeby trollować shiperki i shiperów. - skomentował Zamrażarka.

- Jaki Autor? W sensie, że twórca? Naszym twórcą Akihiro Hino i nikt inny!

- Tak, ale twórcą tego fanfika jest Autor, choć my zostaliśmy stworzeni przez Akihiro Hino. - dodała Rean. - Chcesz go może poznać?

Dziewczyna uniosła się do góry, na czole wyrosło jej trzecie oko, a wszystkie jej oczy przybrały intensywnie czarną barwę. Jej zęby zamieniły się w ostre szpikulce, a włosy rozczesał wiatr.

- Witaj Nagumo. Jam jest Autor! - przemówiła dziewczyna męskim głosem i oblizała się kolczastym językiem.

- AAAA!!! Ta niedorobiona podróba Akihiro Hino opętała Rean! Potwór! - krzyknął Tuliphead czołgając się do tyłu.

- Nie jestem potworem, tylko człowiekiem! - odparł obruszony duch ustami dziewczyny. - Ale jako, że w RPG kiedy tylko mogę gram złą, okrutną postacią, to chyba wypada bym umieścił się we własnym fanfiku jako coś przerażającego, czyż nie?

- Zaraz, zaraz jesteśmy fanfikiem? - zapytał przerażony Nagu. - Czyli całe moje życie było symulacją? Ale to znaczy, że... to ty kazałeś mi się zakochać w Rean! A ona jest moją siostrą! A to jest kazirodztwo! To jest zboczone!

Rwał włosy z głowy, gdy o tym pomyślał.

- Spokojnie, spokojnie, nie ma żadnego kazirodztwa! - uspokajała go Rean męskim głosem. - W oryginalnej Inazumie dzieci z Sun Garden uważały Kirę Seijirou za ojca, więc można ich uznać za przybrane rodzeństwo, ale można to też potraktować luźno. Jeśli autor fanfika decyduje się by nie używać określeń takich jak ,,siostra, brat czy ojciec" między postaciami z Sun Garden albo by tylko CZASAMI je użyć, ale nie jako opis głębszej więzi rodzinnej, lecz jako coś tymczasowego, mającego chwilowo kompensować brak rodziny (to jest nazywanie przyjaciół i opiekunów rodziną), to nie ma mowy o kazirodczych shipach.

Nagu nie wydawał się jednak przekonany.

- Dobrze, ale czemu wybrałeś akurat Rean na moją miłość?

- Bo to byłby ciekawy wątek, ale był też inny powód. Chciałem rozwalić NaguSuzu i napawać się śmiesznymi komentarzami shiperek NaguSuzu. Widzisz, fandom IE bardzo was shipuje, jak również niektórych innych chłopaków. Nie ma w tym nic złego, sam takie fanfiki czytam i lubię. - Hasuike odwróciła się nagle w stronę nieba i powiedziała męskim głosem - Debil3xe i Kromka_z_chlebem pozdrawiam serdecznie!