2.10

53 1 1
                                    

Sonic jest zajebisty.

Rysowałam to 18 marca na kolanie u kuzynki, z jej kredek i takie tam

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Rysowałam to 18 marca na kolanie u kuzynki, z jej kredek i takie tam. Zeszło mi jakieś 4 godziny z wielkimi przerwami na opowieści i tarzanie po podłodze ze śmiechu. No nie napracowałam się.

Chyba nie znajdę referencji, ale to mi zabije cały wrysunek powieważ tam Sonic był bardzo dziwnie, nieczysto usmiechnięty. A teraz jest po prostu szczęśliwy.
Fun fact: zniszczyłam mu usta i zęby, więc musiałam użyc korektora w lakierze do paznokci. Jakby what to wygląda teraz zajebiście.

Znalazłam referencję

A na koniec ujebałam się korektorem

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

A na koniec ujebałam się korektorem.

No cóż, tak to jest być autorem.

ArtbookOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz