Rozdział 5: Ognista niezapomniana noc(Cześć 1)

82 5 4
                                    


Katsuki pov

-Izuku musimy porozmawiać-powiedziałem do zielonowłosego.

-O co chodzi słońce?-spytał .

-Izu, nie chcę cie denerwować ani nic ale musisz wiedzieć że trzeba powiedzieć coś Aizawie.Zostawiłeś mu list także, ale nie o to najbardziej chodzi. Tylko to że widział jak biegne w strone UA bardzo zdenerwowany. Obiecałem mu opowiedzieć wszystko później.

FLASHBACK \\ narrator pov

-Zdenerwowany i zmartwiony chłopak biegnie w stronę wyjścia z akademika-

*Aizawa łapie go swoimi stalowymi szmatami(tym szalem używanym jako broń do łapania złoczyńców XDD dop. autorka)*

-PUŚĆ MNIE STARY ŚMIECIU, POTEM CI WSZYSTKO OPOWIEM, ALE PUŚĆ MNIE NIE MA DO STRACENIA ANI CHWILI-krzyknął chłopak z rozpaczą w głosie-

END FLASHBACK\\ Katsuki pov

-Dlatego pewnie mnie teraz szuka i będzie pytać o co chodziło z tym wszystkim. Jak chcesz, o czym mogę mu powiedzieć?-zapytałem dotykając brokułka po głowie.

-Wiesz...teraz dla mnie nie ma to największego sensu o czym mu powiesz, bo i tak moja mama się o tym nie dowie. Powiedz mu o wszystkim a następnie przekaz mi wszystkie informacje które powiedział tobie.

-Dobrze izuś, to ja ide do niego zadzwonić i się z nim spotkać. Buziaki-pocałowałem go w czółko obserwując u niego mniejsze rumieńce.

TIME SKIP// Izuku Midoriya pov

-Odpoczywałem se w pokoju i nagle wbiła mina-

-Ejjjj idziesz dziś na impre do hotelu który załatwiła Yao? Jest tak napchany i z full wypasem że napewno ci sie spodoba aaaa plus jest prywatny wiecc-Uśmiechnęła sie.

-Hmmm no czemu nie! Podaj tylko adres i godzine-odpowiedzialem

Hmh, tu masz na kartce, jak spotkasz Bakusia powiedz mu o tym i zachęć!-Mina z uśmiechem wyszła z pokoju.

Time skip

W czasie kiedy nie było Kacchana poszłem się umyć. Wyszłem i ubrałem luźne ubrania. Nagle drzwi się otworzyły w nich był Kacchan.

-Jutro w gabinecie Aizawy se porozmawiacie i potem ci powiem cl on mi mówił a teraz powiedz.....Co różowłosa chciała od ciebie?-zapytał z złośliwością.

-Więc tak: Dziś Yao robi impre, tu masz adres i godzine-idziesz ze mną?-uśmiechnąłem się

-Czemu nie....-odpowiedział

NEXT TIME SKIP BCS ONI TYLKO LEŻELI

Ej deku słyszysz te same odgłosy co ja z pokoju pyzy?-zapytał Katsuki

-No....Jakieś dziwne bardzo podejrzane...

-Nagle usłyszeliśmy gdy jakiś duży przedmiot został przewrócony-

-KACCHAN MOŻE KTOŚ DO NIEJ SIE WŁAMAŁ!-Krzyknęłem i wyszłem z łóżka.

-Wybiegliśmy z pokoju i Kacchan nie otwierając normalnie drzwi, wbił z buta wyważając je-

URARAKA-SAN NIC CI NIE JE.....-zamilkłem.

⚠️18+⚠️

-Zobaczyłem nagą ura która rucha się z shoto a akurat byli przy momencie wchodzenia do siebie-

-Uh...wiec no...nie chcem przerywać ale dziś Yao zaprasza nas na impre tu macie adres i wszystko...-stałem w miejscu gapiąc się na nich z ogromnym zdziwieniem i wstydem.

-deku nic tu po nas...-Katsuki pociągnął mnie do jego pokoju a ja dalej osłupiony nie wiedziałem o co chodzi.

-posadził mnie na łóżku a ja dalej miejący to przed oczami miałem „Traume"-
-Nagle Kacchan pocałował mnie i ocknąłem sie z tamtego świata-

-Uh um eah.....-jąkałem sie.

-OH KACCHAN PRZEPRASZAM!-tuląc chłopaka przepraszałem za to że go wkurzałem swą „nieobecnością".

-Wszystko gra nerdzie-wydukał.

-OH JUŻ WIEM CO ZROBIE! ZAPROSZE AKIKE NA IMPRE! JESZCZE SPYTAM YAO NA TO^^

Message-Yaorouzu Momo

M:Hej Yao!

Y:Hej Midoriya, potrzebujesz czegoś?

M:Chciałbym spytać czy mogę zaprosić swoją znajomą na twoją impre...

Y:Oh jasne! Im wiecej gości tym lepiej!

M:Dziękuje Momo-chan!

Y:Nie ma za co Izu^^
                           End message

-Powiadomiłem Akiko że idzie z nami na impre i kazałem ubrać jej się najlepiej jak umie. W końcu to impreza więc.....-

TIME SKIP || Przybycie na impre

Była godzina 19, czyli idealnie na czas.

-Zapukałem-

-Oh jak milo że jesteś Midoriya! Zaproś swych znajomą tu do środka razem z Bakugo

-Cześć wszystkim!-Ciesząc się przywitałem sie z ręsztą.

-Cześć Midoriya!-krzyknęła prawie cała klasa.

-Tsa...a ten jak zawsze w środku uwagi-mruknął Katsuki

-Wszyscy spojrzeli się na nową dziewczyne stojącą koło Katsukiego. Była delikatnie nieśmiała ale to jak każdy z początku. Wszyscy się z nią przywitali i usiedliśmy przy stole-

-Wiec moi drodzy. Dziś gramy w butelkę, oraz grę na shoty-powiedziała.

-O co chodzi w grze na shoty?-zapytał Denki.

-Oh to już ci tłumacze! W słoiku są karteczki z rodzajami wódek lub win. W nim macie napisane co pijecie i ile. Za niewykonane zadanie osoba zostaje na dachu jakąś godzinę. Dlatego nie warto sie poddawać.

--------- T.B.C

sory że tak krótko ale no drugi bedzie miał ponad tysiąc słów teram mam 800 więc no XD motywacja mała ale daje rade. Po za tym koledzy niepoddawajcie się! Druga część także będzie ciekawa

Specjalne oznaczenie dla TolkaKolanko Thank you for motivation<33

Mam zamiar napisać książkę jak Deku trafia do psychiatryka z powodu koszmarów. Ma problemy itd. Wiec będę także zachęcać do czytania! Narazie to tyle^^
<3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3
Xoxo Autorka~

~★Bohaterska miłość★~ ||BkdkOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz