Pov: tsukasa Wstałem zmęczony myśląc że to już dzisiaj mam się spotkać przed salą z biologii z moją byłą dziewczyną napisałem do Ruia
Tsu: rui... Rui: oh tsu co się stało? Tsu: mam się spotkać dzisiaj z moją byłą dziewczyną... Rui: pogadamy w szkole Tsu: okej... Poszłem do szkoły zobaczyłem zmartwionego Ruia
Rui: tsukasa co się stało pytał zmartwiony fioletowo włosy chłopak Tsukasa: muszę się spotkać dzisiaj z moją byłą dziewczyną na imprezie halloweenowej boje się odpowiedział załamanym głosem blondyn Rui: mam plan ja pujde do sali obok i jak coś będzie ci złego robić to poprostu krzyknij i przyjede Tsukasa:okej
Na imprezie halloweenowej
Byliśmy ubrani w garnitury rui miał ubrany czarny garnitur z kapeluszem który miał białe paski A ja byłem ubrany w biały garnitur z białym kwiatem na klacie
Zauważyłem swoją byłą dziewczyne Tsukasa: rui...moja była się patrzy na nas Rui: oo~ mam plan Rui zakrył kapeluszem nasze usta i mnie pocałował Tsukasa: debilu ona się na nas patrzyła Rui: no i ? Niech będzie zazdrosna
Zauważyłem że moja była dziewczyna się na mnie gapi i podeszła do mnie
Charlotte: o to ty tsukasa Tsukasa: tak... Charlotte: chodzi z mną na minutkę pod sale bilogiczną Tsukasa: okej....
Pod salą biologiczną Zauważyłem że moja była dziewczyna wyciąga scyzoryk z rękawa byłem lekko spanikowany miałem nadzieję że rui tu jest Charlotte: więc tsukasa albo wrucisz do mnie albo cię zabiej powiedziała dziewczyna zbliżajac się do blondyna
Tsukasa: nigdy do ciebie nie wruce! Krzyknąłem spanikowany
Widzialem jak rui przyszedł i złapał scyzoryk mojej byłej dziewczynie R: zostaw tsukasa w spokoju ty suko powiedział zdenerwowany fioletowo włosy
Tsukasa: rui! Podbiegłem do niego z łzami i się mocno przytuliłem widziałem że moja była już sobie poszła
T:rui jak się cieszę że tu jesteś powiedziałem R: nic ci nie jest ? Spytał zmartwiony fioletowo włosy T: nie...naszczeście nic mi nie jest Przytulałem się nadal do Ruia
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
T:Rui możemy wracać do domu R: chętnie że możemy mogę jeszcze jedna noc przenocować T:okej
W domu tsukasy Przebraliśmy się i siadliśmy na łużku R: właśnie tsukasa czeba się nauczyć nowych roli na show w wonder phonix T: dobra dawaj szybko książki z scenariuszem i się uczymy R: okej Uczyliśmy się scenariusza na nowe show kture rui przygotował zauważyłem że rui był zmęczony i oparł głową o moje ramię a ja pocałowałem jego głowe
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
O już 20 powiedziałem Rui powiedział do mnie R: to co idziemy spać ? T: no możemy Poszliśmy spać poczulem że rui się do mnie przytula
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Ranek: T: Rui wstawaj zaś się spuźnimy do szkoły powiedziałem R: już już wstaje Ubraliśmy się w mundurki szkolne i poszliśmy do szkoły Byłem zasmucony bo nadal przypominało się co było na imprezie halloweenowej R: tsukasa cos się stało ? T: nie ważne R:przecież widzę T: mówie że nie ważne ! Nie musisz się zawsze o mnie martwić! Krzyknąłem a rui wydawal się zdenerwowany Rui sobie poszedł i nie odzywał się do mnie nawet nie odpisywał bylem wściekły na siebie że krzyknąłem na Ruia Następnego dnia Widziałem Ruia który szedł korytarzem i go przytuliłem Rui był zdziwiony
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
T: rui! Przepraszam cię bardzo ja nie chciałem na ciebie krzyknąć powiedziałem załamanym głosem R: już już nic się nie stało T: ... R: już już spokojnie przytulił blond włosego T: o kurde już lekcje R: chodź bo się spóźnimy kochanie T: dobrze Po lekcjach
Pov: rui
R: tsukasa chodź na chwilę na dach szkolny T: okej R: więc mam ci coś do powiedzenia T: hm R: moi rodzice się dowiedzieli że jestem z tobą i zabronili mi się z tobą gadać T: jak to...
Pov:tsukasa Gdy to usłyszałem to łzy mi się wylały po policzku T: j...jak to... R:.... Przytulił tsukasa R: ale pamiętaj zawsze cię kocham tsu T: ....ja ciebie też rui... R: cii już spokojnie będę do ciebie pisać T: okej...