Dawno nie było tak romantycznie

549 21 6
                                    

Strona Sylwestra:

Od czasu współpracy z Mikołajem, tak wiele się zmieniło. Jestem tak bardzo wstrząśnięty całą sprawą, a jednocześnie zadowolony, że mogę ją prowadzić właśnie z nim. Już pewien czas temu miałem z nim kontakt, ale nie był on taki sam z powodu naszej dramy. Całe szczęście życie pokierowało nas dwóch w dobrą stronę.

Po moim przyjeździe do Mikołaja, nie spodziewałem się takiego zwrotu akcji. Co prawda czułem do niego już wcześniej lekki pociąg, ale nie był on aż tak mocny, jak w momencie naszych zbliżeń. Czułem niepokój związany z naszą relacją, ale zdecydowałem się zaryzykować i go pocałować. Nie wiedziałem co on do mnie czuje, wręcz przeciwnie, byłem pewny, że z jego strony nie ma żadnych uczuć.

Zaplanowałem nam romantyczny wyjazd, aby pokazać moją dominację w naszym związku. Przygotowałem pełno niespodzianek, które z pewnością spodobają się mojemu chłopakowi. Jedną z nich jest noc w pięknej leśnej chatce, w zupełnie odludnej okolicy, idealnej aby odpocząć od ludzi.

Otworzyłem Mikołajowi drzwi od bardzo luksusowego samochodu który czekał na nas pod budynkiem, a następnie zaprosiłem go do środka gestem ręki. Samochód to tylko zapowiedź moich niespodzianek.
-Ohh dziękuje bardzo.- powiedział Mikołaj ze szczerym uśmiechem.
-Proszę bardzo. Teraz czas pojechać zobaczyć kolejną niespodziankę.- Odpowiedziałem

Zacząłem kierować się w stronę jeziora przy którym czekał wielki bukiet czerwono białych róż z napisem M+S, wykonanym z tych białych. Miałem nadzieję, że zmieści nam się on do pokazu, ponieważ był pokaźnych rozmiarów. Podczas naszych prywatnych rozmów dowiedziałem się, że mój wybranek uwielbia to kwiatowe połączenie.

Gdy dojechaliśmy na miejsce wysiadłem z samochodu a następnie otworzyłem drzwi Konopskiemu. Gdy tylko ujrzał altanę nad jeziorem, udekorowaną świeczkami i lampkami oraz niesamowity bukiet, od razu rzucił mi się w ramiona. Namiętnymi pocałunkami, po raz kolejny upieczętowaliśmy naszą miłość. Niemal za każdym razem gdy dochodzi do kontaktu fizycznego z Mikołajem, czuje, że jesteśmy dla siebie stworzeni. Łączymy się jak dwa puzzle skomplikowanej układanki, jak biel i czerń, albo po prostu jak Sylwester i Mikołaj.

Podczas pierwszej części niespodzianki, nie zaprzestało tylko na pocałunkach. Było bardziej intymnie niż się spodziewałem, że będzie w tym konkretnym miejscu, dlatego też nie przygotowałem nic na tą sytuację, ale całe szczęście stół altanki nam wystarczył. Prawdziwej miłości nie przeszkodzą żadne warunki.

Po całej sytuacji Mikołaj był tak podekscytowany dalszymi niespodziankami, że o mało nie zapomniał założyć spodni. Nie dziwie się mu, bo wiem sam po sobie, że gdy tylko go widzę, nic poza nim nie jest istotne. Tylko ja i on.

Kolejny element naszego wyjścia to już sam wynajęty dom. Był on kawałek drogi z nad jeziora, dlatego też niezwłocznie wsiedliśmy do naszego samochodu i ruszyliśmy w dalszą podróż. Podczas drogi, słuchaliśmy muzyki oraz żartowaliśmy ze sobą. Nasza relacja była już na tyle bliska, że nie było momentu bez rozmowy. Potrafiliśmy rozmawiać godzinami bez najmniejszej przerwy, jakby słowotok między nami był czymś tak naturalnym jak to, że nie ubiera się pasków do kratki.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Oct 08, 2023 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Konop x Wardęga- Miłością zwalczymy złoOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz