6.family meeting

999 36 72
                                    




Właśnie siedzieliśmy przy stole jedząc ugotowane wcześniej przez chłopaka parówki.

-i jak?- zapytał.- smakują ci?

-może być.

-aha.-powiedział smutny.

Zapadła między nami cisza. Nie byłem pewniej czy jest ona komfortowa czy nie.

Nie byłem głodny, więc postanowiłem popatrzeć jak Han je swoje danie.

Pov Han Jisung

Poczułem na sobie wzrok Minho. Spojrzałem na niego i zapytałem:

-co się tak patrzysz.- mówiłem z zapchaną buzią parówkami.

-nic

-no proszczc.- ostatnie słowa powiedzieli dość niewyraźnie, przez jedzenie w buzi.

-hmm no dobra, ale wszystko na twoja odpowiedzialność.-zagroził.- wyobraziłem sobie że tą parówką, którą masz w buzi jest mój pen...

-koniec- przerwałem dla chłopaka.-wystarczy.

W tamtym momencie usłyszeliśmy, że ktoś puka do drzwi.

-schowaj się pod stołem.-powiedział, wyraźnie zdenerwowany Minho.

-dobrze hyung.

Jak powiedział tak zrobiłem. Ten szybko wstał i ruszył w stronę drzwi.
Nie wiedziałem dlaczego kazał mi to zrobić. Nawet nie wiem dlaczego posłuchałem się go.

-halo?-zapytał starszy.

-Cześ bracie.-usłyszałem głos jakiegoś mężczyzny.

-Felix co ty tu robisz? I skąd wiesz gdzie ja jestem? To nawet nie jest mój dom tylko jakiś pokój hotelowy.

-ma się swoje sposoby. A teraz-wskazał palcem na stół.- usiądziemy.

Mężczyźni usiedli. Widziałem tylko ich nogi.
Usadowiłem się wiedzy nogami Minho.

-powiedz mi.-zaczął Felix.- dlaczego jesteś tak odpierdolony?

-bo mogę

-yhm. Dobra nie będę się pierdolić. Powiedz mi, czy umówiłeś się z przyjacielem mojego chłopaka?-o czym on mówi. Czy wie o nas?

-nie.

-Minho. Kłamiesz.

-nie

-on ma 18 lat!on jest jeszcze zagubiony jak ja! Ja jestem tylko o rok starszy.-krzyczał chłopak

-nie bądź taki święty, Felix. Umawiasz się z Hyunjinem, który ma 23 lata, a ty 19.

-wiem tylko wasza różnica to pierdolone 6 lat! A nie 4.-krzyczał coraz głośniej.

-tylko my nawet seksu nie uprawialiśmy! W przeciwnym razie do ciebie i twojego Hyunjina!- usłyszałem wkurzonego Minho.- mam nadzieję że ci się podoba!

-a żebyś wiedział.- zaśmiał się Felix.- jest zajebiscie!

-przekonałem się na jednym z wyjazdów, jak jęczałeś tak głośno że słyszałem cię w moim pokoju, a ty z Hyunjinem miałeś 5 pokoi ode mnie!!

-nie moja wina że jest w to doświadczony!

O co się kurwa te geje kłócą?

- lepiej zejdź mi z oczu i idź się ruchać ze swoim chłopakiem!- krzyknął Minho i uderzy pięścią w stół.

-no dobra ale najpierw wytłumacz mi jedno- przerwał w polowanie zdania chłopak.
Poczułem jak ktoś łapie mnie i pociąga. Po chwili już nie było mnie pod stołem.- dlaczego twój kochaś siedzi pod stołem!?

Zapadła cisza. Poczułem na sobie wzrok swych chłopaków. Zrobiło się niezręcznie.

-Haha.- zaśmiał się Felix.- i Ty niby nie uprawiałeś z nim seksu? To powiedz mi jedno, dlaczego jest tak ubrany i dlaczego ma pełno malinek!?

-po pierwsze, ubiera się jak on chce, zresztą ty też się tak ubierasz.- powiedział Minho wskazując na trochę wyższego ode mnie chłopka.- po drugie, nie bądź taki święty, bo od samego początku widziałem Twoje malinki na szyi.

Wtedy Minho wstał i ruszył w moją stronę. Pociągnął mnie do siebie. Złapał w tali i kontynuował rozmowę z swoim bratem.

-no co? Argumentów zabrakło!?

-a żebyś wiedział.- odpowiedział Felix pokazując środkowego palca.

-STOP!- krzyknąłem.- przestańcie się kłócić o to kto się ruchał a kto nie!

-masz rację- odpowiedzieli w tym samym czasie.

-a więc tak, Han Jisung.- powiedziałem wyciągając rękę w stronę Felixa.

-Lee Felix.- przedstawił się.

-co powiesz na to aby spotkać się w czwórkę? Najlepiej jutro. Ja, Minho, Ty i ten twój Hyun czy jak mu tam.

-a co ze mną? Czemu nie mam prawa wyrazić swojego zdania.- zapytał Minho.

-bo ryby i stare geje głosu nie mają.- odpowiedzieliśmy w tym samym czasie z Felixem.

-o widzę że się polubimy..-powiedział Lix.

-tylko kurwa nie to.-krzyknął hyung.


__________
Eloelo jak tam życie mija?

U mn chujowo

Znowu nie dam wam zagłosować co będzie w następnym rozdziale 😈

Man whore | MinSungOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz