„- nadal Sprzedajesz się?"
„-już Przestałem „
„-Szkoda"
„-Ale dla ciebie znowu mogę zacząć"
________________________
Jest to książka opowiadająca o Jisungu który pracował jako dziwka w klubie „sinners". No właśnie pracował. Wyrzucili go i zwolnili d...
__________________ „kurwa... tatusiu...jesteś pierdolonym zboczeńcem Minho-hyung. Spłoniesz w piekle.- odparł.- Razem ze mną..."
Pov Han Jisung
Nie widziałam co zrobić. Bałem się, że skończę jak wcześniej.
-na pieska.- rzucił krótko Minho.
-nie.
-co kurwa?-zapytał zdenerwowany.
-n-nic
Nie miałem innej opcji, więc zrobiłem to co kazał.
-poczekaj chwilę maluszku.-powiedział starszy.
Nie miałam pojęcia co zaraz nastąpi.
Jaki ja byłem głupi, że nie odmówiłem.
-AH!!- krzyknąłem przez niespodziewane uderzenie w tyłek.- co ty kurwa-AH... AŁA KURWA.-starszy zaczął mnie czymś uderzać. Spojrzałem do tyłu i okazało sie, że to był... kurwa.
Uderzał mnie paskiem.
Kurwa paskiem od spodni.
Szybkim ruchem zmieniłem pozycję na siedzącą odwracając się twarzą do Minho.
-czy ciebie do reszty pojebało?!-wydarłem się na niego.- brałeś coś?!
Ten nic mi nie odpowiedział tylko wpatrywał się we mnie bez żadnych uczuć, jakby...na ten moment stracił emocje.
-co kurwa mowę ci odcięło?!
Przybliżyłem się do wyższego i zauważyłem że ma strasznie duże źrenice.
-czy ty brałeś narkotyki?...-zapytalem.
-może.-odpowiedział.
-kiedy.
-przed twoim przyjściem.-odparł.
-jak ja mogłem tego nie zauważyć....-złapałem się za głowę.- od kiedy je bierzesz?.
-prawie codziennie. Zdąża mi się, że ich nie wezmę, tak jak na naszym spotkaniu byłem czysty.- mówił jakby go to nie obchodziło i było to normą... a nie powinno być.-a co?
-Ty kurwa jesteś uzależniony...
-od ciebie Jisung.-odpowiedział.
-jak mu się kurwa znamy może ponad miesiąc...
Ten nic nie odpowiedział tylko wstał z łóżka i wziął pierwsze lepsze ubrania do ręki. Nałożył na siebie wcześniejsze dresy i wyszedł z pokoju. Ja też postanowiłem się ubrać.
Po chwili byłem ubrany tak jak wtedy, kiedyś przyszedłem. Wyszedłem z pokoju tak jak starszy wcześniej. Zauważyłem, że ten stoi przy drzwiach wyjściowych.
-wypierdalaj stąd jebana dziwko.-powiedział.
-c-co?
-to co kurwa słyszałeś, nie lubię się powtarzać.
-a-ale i c-
-POWIEDZIAŁEM WYPIERDALAJ!-przerwał mi krzycząc.
Wystarczyłem się i wybiegłem.
***
Właśnie cały zapłakany wbiegłem do swojego mieszkania i skierowałem się do mojej sypialni.
Rzuciłem się na łóżko i zacząłem płakać w poduszkę.
Płakałem tak z godzinę, aż byłem tak wyczerpany i przestałem.
Postanowiłem wrzucić coś na ig.
Zawsze lubię czytać komentarze pod moimi postami bo są bardzo miłe i poprawiają mi humor. Ale są też te złe, zazwyczaj jest ich około 40 na ponad 500 komentarzy.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.