Część 22 - Upadek sekty wiosennych

44 2 5
                                    

Kadet: Ej

Lally: No?

Phoney~: ?

Moony: Co?

Kadet: Gregory i Sun nadal są parą?

Moony: Ta ale wreszcie się ogarneli i przestali spamić emotkami serc... Przynajmniej tu, na prywatnym nadal to robią

Klaun🤡: Do wszystkich wiosennych, sekta upadła, to koniec

Klaun🤡: Sekta sprężynowych morderców upadła, proszę o przybycie na miejsce spotkań sekty dla informacji co się stało

Ciemny Wiosenny: Cooo, nieeeee

Ciemny Wiosenny: Ale czemu?

Klaun🤡: Wszystkie informacje zostaną podane podczas spotkania sekty... Ostatniego spotkania rzecz jasna.

***Na spotkaniu sekty***

**VirtualTrap płacze... wygląda to na wymuszony płacz...**

Clown Springtrap: Okej... wszyscy są?

Curse: Chyba tak

Clown Springtrap: Dobra... Ale dla pewności i tak sprawdzę obecność.

Clown Springtrap: ... Ja oczywiście jestem, muszę w końcu tu być ze względu bycia szefem... Curse jest moją prawą ręką i też tu jest... Dobra...

Clown Springtrap: Tie-Dye Springtrap?

Tie-Dye Springtrap: Tutaj

Clown Springtrap: Scraptrap?

Scraptrap: Jestem, jestem...

Clown Springtrap: Burntrap?

Burntrap: Jestem...

Clown Springtrap: ... Dobra, nie chce mi się sprawdzać reszty i tak to wygląda na to że wszyscy są

Clown Springtrap: Także no... Tak jak mogliście przeczytać na grupie tych zjebów na której jesteśmy, zostawiłem wiadomość o upadku i końcu sekty. Oraz także jak mogliście zauważyć, miejsce naszych spotkań... Ta jaskinia... No... Ktoś tu był, wszędzie powypisywał graffiti mówiące że jesteśmy tragiczni, narysował chuje, wszystko rozjebał... Ale ogólnie to nie było by z tym żadnego problemu, moglibyśmy ogólnie poprostu znaleźć nowe miejsce spotkań... Ale sprawą jest to... Że... Robot którego byliśmy wyznawcami... Koleś w którego wierzyliśmy... który był dla nas jak bóg... który był dla nas przyjacielem... Springtrap. Albo zwany przez innych Wiosennym... Umarł. Został dźgnięty z zaskoczenia przez tą samą osobę która zniszczyła nasze miejsce spotkań. Wiadome jest to gdyż do śmierci doszło w tym oto miejscu. W naszej bazie. Jak ja i Curse przyszliśmy tu, zobaczyliśmy coś przerażającego. Zwłoki Wiosennego z nożem dle leworęcznych wbitym w plecy... Ciało zostało już zakopane żebyście nie musili się trudzić z tak okropnym widokiem jak martwe ciało czegoś co i tak wyglądało na gnijący kostium królika.

Curse: Będziemy za tobą tęsknić Springtrap.

Curse: Dziękujemy za przybycie.


(Koniec części 22. Pisane for fun, nie na poważnie, poprostu dla frajdy i śmiechu... Przestańcie czytać ten rak)

(Osoba która zabiła Wiosennego zostanie ujawniona ale to dopiero w innej części.)

FNaF MessengerOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz