rozdział 3

11 1 0
                                    

Pani edi i oksi myślały ze umrą. Dzieci zaczęły sie kłócić i bić o pokoje jak kacperek z jego kolegami. Jednak pani Joasia wydawała sie dziwnie spokojna.
-Asiu nie martwisz nie ze nasze dzieci sie pozabijają?-zapytala oksi.
-mam na nich sposób.-odpowiedziała tajemniczo Asia.
-coooo?????!??!?-zaskoczona edi
Nagle pani Asia wyjęła z kieszeni gwizdek...
Wszystkie dzieci prawie padły na zawał gdy pani Asia zagwizdala. Jednak dzieci natychmiastowo przestaly sie bic. Nagle kacperek krzyknął:
-Antoś nie żyje!!-kacper miał już łzy w oczach. Mimo iż Antoś często mu dokuczał byli najlepszymi przyjaciółmi. Kacper załamał sie na myśl ze może go stracić.
-ale on oddycha-powiedział obojętnie Michalina.
-a no rzeczywiście-odpowiedział Kacper
-chyba jest nie przytomny-odezwał sie Krzysiu
Święta trójca zaczęła panikować. Zwolnią je jeśli dyrektor dowie sie ze prawie zabiły ucznia gwizdkiem.
-DZIECI IDŹCIE SZYBKO DO HOTELU. JEDZIEMY NA SOR BEDZIEMY WIECZOREM!!!!!-krzyknela edi
-panie kierowco Krzysztofie, prosze jechać jak najszybciej.-powiedziała oksi
-dobrze-powiedział Krzysztof
Edi,oksi oraz Antoś wsiedli do autobusu i pojechały na sor z prędkością 120 kilometrów na godzinę. Asia została z dziećmi. Dzieci poszły do swoich pokoji pod opieką Asi. Pokoje:

Pokój 1: Kacperek, szymonek i karolek.
Pokoj 2: alan, Karol (ten drugi)
(nie Karol Wojtyła) i Krzysiu.
Pokój 3: krzak, Bartek onisk i Bartek drugi
Pokoj 4: Dominik,Dawid i Michał
Pokoj 5:Kinga,maja i Karolina
Pokoj 6:oliwia,olga i Liwia
Pokoj 7:Ala Sobczak i ala klos.
Pokoj 8:gosia godles, Natalia ,Michasia
Pokoj 9:ala (ta ostatnia),Karina
Pokoj 10: Nikola Zuzia
Pokoj 11: (święta trójca v2) Helenka, wiktorka i ja (Małgorzatka😻)

Tymczasem w szpitalu.....

Przygody bawari i jej Brata Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz