Rozdział 5

92 4 1
                                    

Plaża znajdowała się 5 minut drogi na pieszo od naszego domku. W pierwszej chwili, gdy zobaczyłam widok przedemną, nie umiałam się ruszyć.

Morze błyszało się chyba we wszystkich kolorach świata jak diamenty.
- Wieczorem też tu przyjdziemy, a wtedy jest jeszcze piękniej - oznajmiła ciocia.

Gapiłam się jeszcze chwilę na te morze, aż w końcu poczułam, że tracę grunt pod nogami
- AAAA!!! - wrzasnęłam przerażona
- Ciiii - usłyszałam cichy głos Ethana.
Zaczęłam jeszcze głośniej wrzeszczeć i się szarpać.
- Nie szarp się tak - powiedział i wrzucił mnie do wody.
Woda była dosyć ciepła, ale i tak od razu z niej wyszłam i rzuciłam Ethanowi wściekłe spojrzenie, gdy ten z głupią satysfakcją patrzył na moją rozwścieczoną minę.
- Co ty sobie w ogóle myślisz?! Nie możesz tak poprostu - nawet nie zdąrzyłam dokończyć, kiedy poczułam, że łapie mnie w pasie i znowu wrzuca mnie do wody. Kiedy wynurzyłam się miałam ochotę na niego nawrzeszczeć, Ethan wpadł w niekontrolowany atak śmiechu.

Zdecydowałam skorzystać z jego nieuwagi, i również wciągnełam go do morza. Ethan od razu wynurzył się z wody, ale nie zdąrzył nawet nic zrobić, kiedy ciocia oznajmiła, że idziemy coś zjeść.

Poszliśmy do restauracji o dosyć specyficznej nazwie - " Pod Jajami ".
Zamówiłam sobie spaghetti z jajkiem, bo tylko takie było, ciocia szczawiową z jajkiem, a Ethan bigos z jajkiem

Ethan poszedł pierwszy do domu, bo ja i ciocia postanowiłyśmy pospacerować.
- Alice? - po 15 minutach kompletnej ciszy, ciocia w końcu postanowiła się odezwać
- Tak? - powiedziałam niepewnie
- Wiem, że Ethan jest dosyć specyficzny,  i nie jes wcale idealn, ale proszę cię, postaraj się żebyście nie pozabijaliście się przez te wakacje - nie spodziewałam się, że ciotka poruszy akurat TEN temat.
Jak kłócę się z Ethanem, to nasi rodzice jedynie kręcą głową zażenowani, lub po prostu udają, że tego nie widzą
- Postaram się

                                 ***

Hejka!

Tak jak pisałam w poprzedniej części piszcie czy chcecie krótkie rozdziały częściej, czy może długie rzadziej

Bay!

summer loveOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz