Nie chce to robić jakichś niepotrzebnych wykładów, więc postaram się wszystko streścić. Pomysł na cały ten ff pojawił się w noc kiedy nie mogłem spać, i jakoś tak wyszło że pisząc to siedzę na lekcji. Wybitnym pisarzem nie jestem, cudny to ten fanfik nie będzie. Mogą się pojawić tematy alkoholu, ogółem używek oraz samookaleczania (niczym w każdym fanfiku ze stanem i kylem) więc po prostu ostrzegam gdyby ktos był wrażliwy na te tematy. Będą dość często pojawiać się wulgaryzmy, wyzwiska wobec niektórych ras społecznych i tak dalej, myślę że każdy domyśla się o co może chodzić. Okładka nie jest mojego autorstwa, autora dam wam, bo to naprawdę utalentowany człowiek. Miłego czytania.
CZYTASZ
A concert of our feelings - style
Fanfictionehh no.. To się nazywa opowieści które się wymyśla przed snem. Nie mogłem zasnąć i tak jakoś wyszło że wpadłem na pomysł na tego fanfika. Pewnie wyjdzie gownianie, ale cóż, życie. Nie ma I nie bedzie scen 18+, wiec jesli tego tutaj szukasz to nie zn...