All I am is a man
I want the world in my hands
I hate the beach
But I stand In California with my toes in the sand
Use the sleeves of my sweater
Let's have an adventure
Head in the clouds but my gravity's centered
Touch my neck and I'll touch yours You in those little high-waisted shorts, oh* — Biegłam a w tle leciała jedna z moich ulubionych piosenek. Uwielbiam słuchać muzyki. Zwłaszcza do sportu. Albo gotowania. Znowu pobiegłam do parku. Dzisiaj stał tam foodtrack. Wziełam sobie hot doga i siadłam na ławce. Kątem oka zauważyłam, że na boisku grają jacyś chłopcy. Chyba Cameron, Eliot i Denver. Weszłam na trybuny. Raczej mnie nie zauważyli. Stwierdziłam, że popatrzę jak grają. Byli bardzo dobrzy. Najlepiej z nich grał Denver. Nic dziwnego skoro przez ostatnie dwa lata był kapitanem drużyny. Tak mi powiedziały dziewczyny które chodzą ze mną na W-F. Chwilę później po tym jak usiadłam na trybuny napisała do mnie Sydney. Zaprzyjaźniłyśmy się. Jest naprawdę fajna. Mamy skoczyć dzisiaj do kina na film, którego obie jesteśmy fankami i uwielbiamy go. Pisząc z dziewczyną nie zauważyłam, że ktoś nade mną stanął. Momentalnie podniosłam wzrok i zobaczyłam kpiący uśmiech Denvera
— Co tu robisz? Podglądasz nas? — Zakpił sobie chłopak
— Nie, ale z łaski twojej nie patrz mi w telefon. W ogóle po co do mnie podszedłeś?
— Zluzuj porty. Chciałem zapytać czy z nami pograsz, znaczy nie. To Cameron chciał zapytać.
— Aha — Powiedziałam i wstałam zchodząc z trybun idąc za Denverem. Zaczęliśmy grę, ale chwile później Eliot musiał wracać do domu, więc razem z chłopakami skoczyliśmy do maka. Zamówiłam sobie frytki, burgera i cole.
— Jak ty to wszystko zeżresz?
— Nie twój problem — Powiedziałam po czym napchałam sobie do buzi garść frytek i popiłam napojem. Jak ja dawno jadłam w McDonald's. Zapomniałam tego niebiańskiego smaku. — Kim ty w ogóle jesteś, żeby wyliczać mi ile jem. Zjem to, twoją porcję i kurwa ciebie. I dalej będę głodna.
— Dobra, spoko kumam. Mam sie nie odzywać. Chyba masz okres
Wciągnełam głośno powietrze i już chciałam odpowiedzieć Denverowi jakąś moją bardzo wyszuka kiedy do naszej kłótni wtrącił się Cameron.
— Weźcie się uspokujcie bo nas zaraz wywalą.
— Razem z tobą świnio, bo wszędzie dookoła ciebie leżą jakieś śmieci i resztki żarcia — odgryzł się Denver wskazując na syf panujący wokół Camerona.
— E tam... Raz się żyje.
Parsknełam śmiechem i spojrzałam w telefon. O cholera. Film zaczyna się za 20 minut
— Było miło, ale się skończyło. Ja musze spadać. Jestem umówiona z Sydney do kina. — powiedziałam wychodząc zabierając torbę z jedzeniem którego nie zdążyłam zjeść. — Do zobaczenia jutro w szkole!
— Nara Jude!***
Wracając z kina stwierdziłam, że się przespaceruje. W sumie to nawet nie miałam wyboru bo ostatnie moje pieniądze poszły na jedzenie w McDonald's i w kinie a Anglia napewno nie jest tanim krajem.
* - SWEATER WEATHER - THE NEIGHBOURHOOD
CZYTASZ
Dribbles And Kisses | 14+
Teen Fiction!WARNING! KSIĄŻKA NIEODPOWIEDNIA DLA CZYTELNIKÓW PONIŻEJ 14 ROKU ŻYCIA! Jude z powodu przeprowadzki zmienia szkołę na Cullver city school. Dziewczyna kocha koszykówkę bardziej niż cokolwiek. Jednak w szkole rządzi Denver czyli podręcznikowy przykład...