Dzisiaj miałam pójść pierwszy raz do nowej szkoły. Stresuje się I to bardzo. Właśnie jem śniadanie. Mam dzisiaj jechać z Liamem. Chwile później poszliśmy do garażu I Wsiedliśmy do samochodu. Po drodze nie gadaliśmy za bardzo. Chwile później dojechaliśmy na miejsce. Szkoła była bardzo duża. Miała wielki parking i była otoczona murem.
- zaprowadzę cię do sekretariatu I tam dostaniesz jakieś rzeczy potrzebne i zaprowadzę cię do sali-oznajmił.
-dobrze
Poszliśmy do sekretariatu i wzięłam tam książki, przepustkę i kluczyki do szafki.
-gdzie masz lekcje teraz.
-em sala 47B
-dobra choć
Zaprowadził mnie pod sale i pożegnaliśmy się krótkim ,,pa''. Siadłam na pierwsze lepsze miejsce z tyłu przy oknie.
- ej laska to moje miejsce-powiedziała jakąś dziewczyna
-a podpisane, bo mi się nie wydaje.
-spierdalaj stąd.
-panno Torres proszę usiąść lekcja się zaczęła-powiedziała do niej-dobrze widzę, że mamy nową uczennicę. Proszę przedstaw się-a już myślałam, że nie będę musiała tego robić.
-jestem Rose Williams i mam 14 lat.
Przez całą lekcję słuchałam muzykę na słuchawkach i patrzyłam się w okno.
~•~•~
Nadszedł czas lunchu. Po drodze zaczepiła mnie jakąś dziewczyna.
- hej jestem Sully.
Była niską brunetką z kręconymi włosami i brązowymi oczami.
-hej, Rose
-jesteś nowa, bo cię tu nie widziałam.
- tak przeprowadziłam się do braci.
-czekaj do braci Williams.
-tak jestem ich siostrą, a co?
-jesteś siostrą najbardziej popularnych ludzi w tym kraju-pisnęła podekscytowana-a wogóle chcesz usiąść ze mną i moją przyjaciółka.
-tak jasne
-to chodźmy.
Poszłyśmy na stołówkę.
-ej Rose, choć do nas!-krzykną któryś z moich braci.
-poczekaj chwilę zaraz przyjdę -zwróciłam się do dziewczyny.
Podeszłam do nich.
-co
-siądź z nami-powiedział Zene tak jakby to była najbardziej oczywista rzecz na świecie.
-nie dzięki siadam z kimś innym.
-to nie było pytanie.
-a ja odpowiadam.
Odeszłam od nich i podeszłam do dziewczyny. Poszłyśmy do stolika gdzie już siedziała przyjaciółka Sully.
- cześć Mi to jest Rose Williams.
-hej jestem Mila-przedstawiła się.
Mila jest wysoką blondynką z niebieskimi oczami. Jest przeciwieństwem Sully
Wzięliśmy jedzenie i zaczęłyśmy jeść. Ja miałam małą kanapkę, bo nie chciało mi się za bardzo jeść. Po skończeniu posiłku poszłam do toalety, bo zaczęła boleć mnie głowa. Weszłam do pomieszczenia i zaczęłam szukać tabletek w plecaku. Nie mam. Kurwa. Napiszę do Liama może on ma.
CZYTASZ
Rodzina Williams
Short Story14letna dziewczyna Rose Williams po śmiertelnym wypadku jej mamy trafia pod opiekę ojca i jego synów. Jak potoczą się dalsze losy bohaterów?