📞 73 📞

100 10 0
                                    

– Hej – odezwał się Yeonjun, kiedy Beomgyu odebrał komórkę. Beomgyu przewrócił oczami, bo już po samym głosie dało się słyszeć jak pijany jest chłopak.

– Hej. Czemu chciałeś rozmawiać?

– Tęsknię… – przeciągnął ostatnią sylabę i prawdopodobnie przycisnął głowę do poduszki, bo na chwilę jego głos stał się przytłumiony.

– Czyli jesteś już w łóżku? To dobrze. Idź spać.

– Chcę cię dotknąć. – mruknął i zaczął się śmiać ze swojego pomysłu – To dziwne. Naprawdę chcę, żebyś tu był.

– Dlaczego to dziwne? Jesteśmy przyjaciółmi. – odpowiedział, ignorując informację o potrzebie dotknięcia go. To tylko pijacki bełkot.

– Właśnie za Tae tak nie tęsknię. Tylko za tobą. – powiedział poważnie. Przynajmniej na tyle, na ile pozwalał mu jego stan.

– Dlaczego zawsze takie wyznania muszą padać po pijaku. – mruknął do siebie odsuwając komórkę od twarzy, aby Yeonjun go nie usłyszał. Przetarł ocz dłonią i wrócił do rozmowy – Yeonjun musisz położyć się spać, zanim powiesz coś głupszego od tego.

– To nie jest głupie! To prawda! Lubię cię.

– Ja ciebie też.

– A też chcesz mnie dotknąć?

– Nie.

– To się twoje lubienie nie liczy. – powiedział, słyszalnie niezadowolony – Nie lubisz mnie jak, ja ciebie.

– Niekoniecznie. Po prostu jestem trzeźwy i nie będę wyznawać uczuć pijanemu.

– Czyli czujesz coś do mnie? – dopytał.

– A jak powiem "tak" to pójdziesz spać?

– Uczucia nie są na handel wymienny.

– Ale jeżeli mnie lubisz to powinieneś zrobić to o co cię proszę.

– Wtedy uwierzysz mi, że cię lubię? Polubisz mnie też?

– Tak.

– Okej. Ale zostań ze mną póki nie zasnę…

– Dobra. – zgodził się, aby w końcu model położył się spać. Zaczął wsłuchiwać się w spokojny oddech Yeonjuna i po dziesięciu minutach liczył, że już zasnął. Miał się rozłączać, ale wtedy usłyszał cichy śmiech.

– Naprawdę chcę cię dotknąć. Całego.

– A sam się dotknij. – fuknął Beomgyu i nie czekając na dalsze słowa Yeonjuna, rozłączył się. – To trwałoby wiecznie.

3/10

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

3/10

To będzie raczej pierwsza i ostatnia rozmowa telefoniczna... Jakoś niewygodnie się ją pisze 💁

Scandal |YeonGyu|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz