XI

466 20 2
                                    

Nadszedł ten dzień, wspólna wigilia. Byłam podekscytowana. Dotąd święta nie były dla mnie czymś szczególnym, ale z nią wszystko było inne. Miałam nadzieję, że prezent, który kupiłam przypadnie jej do gustu. Anna spędziła w kuchni cały dzień, ja zajęłam się dekorowaniem domu. Szczerze mówiąc wyszło mi to bardzo ładnie. Gdy zbliżał się wieczór przygotowałyśmy stół oraz włączyłyśmy kolędy. Ubrałyśmy się odświętnie. To nasze pierwsze święta. Chciałam wypaść jak najlepiej, chciałam żeby było idealne, jakbym bała się o to, że jutro to wszystko może zniknąć jak  piękny sen.
Usiadłyśmy do stołu. Zaczęłam:
-Kochanie chciałabym życzyć wszystkiego co najlepsze. Pragnę abyś zawsze była uśmiechnięta i szczęśliwa. Wesołych świąt -powiedziałam radośnie.
-Dziękuję mój promyczku, ja również życzę ci wszystkiego najlepszego, samych wspaniałych chwil, wiele radości, prawdziwych przyjaciół u boku, wiary w siebie bo jesteś najwspanialszym człowiekiem jakiego spotkałam. Wesołych świąt mała.- przybliżyła się do mnie i złożyła na moich ustach delikatny pocałunek.- a teraz jedzmy bo zaraz wszystko będzie zimne.- zaśmiała się.
Po kolacji z lampkami wina udałyśmy się na kanapę i włączyłyśmy film.
-Anno mam dla ciebie prezent. Mikołaj zostawił to mnie prosząc o przekazanie najpiękniejszej kobiecie-zza pleców wyjęłam upominek i wręczyłam go jej. Rozpakowała go, a w jej oczach dostrzegłam radość.
-jest pełny, dziękuję.-powiedziała rzucając się na moją szyję. -też mam coś dla ciebie.-powiedziała podchodząc do szafki. Wyjęła małe pudełko i wręczyła mi je. W środku był pierścionek. Co? Pierścionek? Tylko mi się tu nie oświadczaj. Pomyślałam.
-Haha, widzę twoją przerażoną minę, to nie zaręczynowy. Po prostu chce zapieczętować nasz oficjalny związek. Jeżeli nie podoba ci się taki prezent możemy go wymienić. -posmutniała
-Jest cudowny, dziękuję kochanie.-powiedziałam i dałam jej buziaka w czółko. -Więc teraz oficjalnie należymy do siebie-zaśmiałam się
-Taak!-Wykrzyczała z entuzjazmem.
Przytuliłam ją mocno. Tkwiłyśmy tak w obięciach długi czas. To był piękny dzień. Najpiękniejszy. Każdy z nią jest wyjątkowy. Przy niej uczę się celebrować życie. Uczę się cieszyć. Dostrzegam świat w kolorowych barwach. Niech ta bajka trwa wiecznie...

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Nov 16, 2023 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Była najwspanialsza... Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz